Spóźnione dowody w postępowaniu sądowym - orzecznictwo SN

To, że sąd wadliwie nie pominął zgłoszonych przez stronę spóźnionych twierdzeń, nie może być podstawą np. skutecznych zarzutów kasacyjnych – wynika z najnowszego orzecznictwa SN.

Aktualizacja: 11.11.2019 13:44 Publikacja: 11.11.2019 00:01

Spóźnione dowody w postępowaniu sądowym - orzecznictwo SN

Foto: AdobeStock

Po wejściu w życie nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego z 4 lipca 2019 r. – podobnie jak było to w dotychczasowym stanie prawnym – mogą się zdarzyć sytuacje, w których sąd wadliwie nie pominie zgłoszonych przez stronę spóźnionych twierdzeń lub dowodów. Wyrok dotyczący takiej sytuacji Sąd Najwyższy wydał jeszcze 9 sierpnia tego roku (sygn. II CSK 353/18), a jego stanowisko powinno zachować aktualność w stanie prawnym obowiązującym od 7 listopada 2019 r.

Nowe reguły

7 listopada 2019 r. w sposób zasadniczy zmienią się zasady koncentracji materiału procesowego. Wraz z uchyleniem art. 207 i art. 217 k.p.c. przestaną obowiązywać dotychczasowe spójne i jednolite zasady w tym zakresie. W ich miejsce zostaną wprowadzone trzy różne modele koncentracji.

Po pierwsze, w sprawach, w których zostanie wyznaczone posiedzenie przygotowawcze, strony będą mogły przytaczać twierdzenia i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej do chwili zatwierdzenia planu rozprawy (art. 205[12] § 1 k.p.c.).

Czytaj także: Postępowanie sądowe: każdy dowód jest dobry, jeśli przekona sędziego

Po drugie, jeżeli posiedzenie przygotowawcze nie zostanie wyznaczone – co w myśl art. 205[4] § 3 stanowi dyskrecjonalną decyzję przewodniczącego – strony będą mogły przytaczać twierdzenia i dowody aż do zamknięcia rozprawy. Ograniczenie tej możliwości będzie wymagało wydania na podstawie art. 205[3] § 2 zarządzenia o zobowiązaniu strony (także działającej bez zawodowego pełnomocnika) do podania wszystkich twierdzeń i dowodów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy pod rygorem utraty prawa do ich powoływania w toku dalszego postępowania. Niezależnie od tego możliwość pomijania dowodów zmierzających jedynie do przedłużenia postępowania wynika z art. 235[2] § 2 pkt 5 k.p.c.; po uchyleniu art. 217 § 3 k.p.c. nie ma jednak przepisu, który w sposób generalny pozwalałby na pomijanie twierdzeń zgłaszanych jedynie dla zwłoki.

Po trzecie, odrębne reguły koncentracji materiału procesowego będą obowiązywać w postępowaniu w sprawach gospodarczych. Zgodnie z art. 458[5] § 1 k.p.c. powód będzie obowiązany powołać wszystkie twierdzenia i dowody w pozwie, a pozwany – w odpowiedzi na pozew. Jeżeli jednak strona nie będzie zastępowana przez zawodowego pełnomocnika, przewodniczący będzie ją musiał wezwać, by powołała wszelkie twierdzenia i dowody w dodatkowym terminie, nie krótszym niż tydzień (art. 458[5] § 2 w zw. z art. 458[4] § 1 k.p.c.). Takie rozwiązanie będzie skłaniać strony do tego, żeby w początkowej fazie postępowania gospodarczego ukrywać zawodowego pełnomocnika i pozew albo odpowiedź na pozew podpisywać samodzielnie.

Sposób pomijania

W ramach nowych regulacji wprowadzonych 7 listopada 2019 r. nie przywrócono rozwiązania, które przed 3 maja 2012 r. wynikało z art. 479[12] § 1 i art. 479[14] § 2 k.p.c. Przepisy te stanowiły, że niezgłoszenie twierdzeń i dowodów na odpowiednim etapie postępowania (albo w terminie zakreślonym przez przewodniczącego na podstawie art. 207 § 3 k.p.c. w ówczesnym brzmieniu) powodowało „utratę prawa powoływania ich w toku dalszego postępowania".

Wprowadzane od 7 listopada 2019 r. art. 205[12] § 3 oraz art. 458[5] § 4 k.p.c. posługują się sformułowaniem, że twierdzenia i dowody niezgłoszone na odpowiednim etapie postępowania „podlegają pominięciu". Także art. 205[3] § 2 k.p.c. (inaczej niż art. 207 § 3 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym przed 3 maja 2012 r.) posługuje się sformułowaniem, że gdy strona nie poda twierdzeń i dowodów mimo zobowiązania przez przewodniczącego do ich przytoczenia pod rygorem utraty prawa do ich powoływania w toku dalszego postępowania, to twierdzenia i dowody zgłoszone z naruszeniem tego obowiązku „podlegają pominięciu".

We wszystkich tych przypadkach pominięciu podlegają twierdzenia lub dowody spóźnione. Sankcja nie dotyczy twierdzeń i dowodów, których powołanie na odpowiednim etapie postępowania albo w terminie wyznaczonym przez przewodniczącego nie było możliwe albo potrzeba ich powołania wynikła później.

Nie jest jasne, czy w nowym stanie prawnym spóźnione twierdzenia i dowody wymagają pominięcia przez sąd, czy też podlegają pominięciu z mocy prawa. Zwolennicy tego drugiego stanowiska wskazują, że obecne brzmienie przepisów („podlegają pominięciu"), różni się od sformułowania, które było użyte w uchyl. art. 207 § 6 oraz art. 217 §2 i 2 k.p.c.).

Bardziej przekonujący wydaje się jednak pogląd, że także w nowym stanie prawnym spóźnione twierdzenia i dowody wymagają pominięcia przed sąd – podobnie jak było to pod rządami uchylanych art. 207 § 6 i art. 217 § 2 k.p.c. Za aktualne można przy tym uznać stanowisko, że inaczej odbywa się pomijanie spóźnionych twierdzeń, a inaczej spóźnionych dowodów. W obydwu przypadkach stanowi to jednak rozstrzygnięcie sądu, a nie przewodniczącego.

Pominięcie spóźnionego dowodu wymaga wydania odrębnego postanowienia – w stanie prawnym obowiązującym od 7 listopada 2019 r. stanowisko to znajdować będzie dodatkowe potwierdzenie w art. 235[2] k.p.c. Natomiast pomijanie spóźnionych twierdzeń, o ile nie są one poparte wnioskami dowodowymi, nadal będzie znajdowało wyraz dopiero w uzasadnieniu orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie.

Wadliwe niepominięcie

Jeśli w stanie prawnym obowiązującym od 7 listopada 2019 r. nieuwzględnianie spóźnionych twierdzeń, a zwłaszcza dowodów, w dalszym ciągu będzie się opierać na konstrukcji ich pomijania przez sąd, aktualna pozostanie kwestia, jakie skutki powoduje to, że sąd błędnie nie pominie twierdzenia lub dowodu, chociaż były spóźnione – przytoczone już po upływie terminu zakreślonego przez przewodniczącego lub po zakończeniu etapu postępowania, na którym nowe twierdzenia lub dowody można zgłaszać.

Kwestią tą – jeszcze na gruncie dotychczasowego stanu prawnego – zajął się Sąd Najwyższy w wyroku z 9 sierpnia 2019 r., (sygn. II CSK 353/18). Przyjął w nim, że w apelacji ani w skardze kasacyjnej nie można skutecznie podnosić zarzutów naruszenia przepisów koncentracyjnych (m.in. art. 207 § 6 i art. 217 § 2 k.p.c.), jeżeli polegało to na dopuszczeniu przez sąd powołanych przez stronę spóźnionych twierdzeń lub dowodów, które – w świetle tych przepisów – powinny były zostać pominięte.

Sąd Najwyższy przypomniał, że celem przepisów koncentracyjnych jest skłonienie stron do przedstawienia na możliwe wczesnym etapie postępowania koniecznych twierdzeń i dowodów po to, aby doprowadzić do możliwie najszybszego załatwienia sprawy, a także po to, aby stworzyć sądowi – przez zapewnienie mu dostępu do kompletnego materiału procesowego – możliwość wydania prawidłowego rozstrzygnięcia. Ryzyko pominięcia przez sąd spóźnionych twierdzeń lub dowodów ma skłaniać strony do należytego wypełnienia ciężaru wspierania postępowania (art. 6 § 2 k.p.c.) i w ten sposób przyczyniać się do realizacji wskazanych celów.

Jednakże, skoro sąd – nawet błędnie – dopuścił spóźnione twierdzenia lub dowody z naruszeniem przepisów koncentracyjnych, to sankcjonowanie tego naruszenia przez eliminację z materiału procesowego tych twierdzeń lub dowodów mogłoby sprawić, że wydane zostałoby orzeczenie jawnie nieprawidłowe z powodu nieprawdziwości lub co najmniej niekompletności jego podstawy faktycznej.

Autor jest adiunktem w Katedrze Postępowania Cywilnego Uniwersytetu Warszawskiego, członkiem Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego

Po wejściu w życie nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego z 4 lipca 2019 r. – podobnie jak było to w dotychczasowym stanie prawnym – mogą się zdarzyć sytuacje, w których sąd wadliwie nie pominie zgłoszonych przez stronę spóźnionych twierdzeń lub dowodów. Wyrok dotyczący takiej sytuacji Sąd Najwyższy wydał jeszcze 9 sierpnia tego roku (sygn. II CSK 353/18), a jego stanowisko powinno zachować aktualność w stanie prawnym obowiązującym od 7 listopada 2019 r.

Pozostało 94% artykułu
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Przerwanie wałów w Jeleniej Górze Cieplicach. Jest stanowisko dewelopera
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie