Boeing się złamał i poprawił ofertę. Porozumienie jest blisko

Związkowcy w Boeingu wstępnie zaakceptowali porozumienie płacowe. Zarząd, wspierany przez minister pracy USA Julie Su, zaproponował im 35 proc. podwyżki.

Publikacja: 20.10.2024 10:45

Boeing się złamał i poprawił ofertę. Porozumienie jest blisko

Foto: AFP

Głosowanie 33 tysięcy mechaników Boeinga nad przyjęciem bądź odrzuceniem porozumienia zaplanowano na najbliższą środę, 23 października. Wtedy także Boeing ogłosi wyniki finansowe i produkcyjne za III kwartał. Będą one nie najlepsze w sytuacji, kiedy od 13. września żaden z klientów nie odebrał ani jednego samolotu. Stanęła wtedy także linia produkcyjna.

Strajk, który trwa już od ponad czterech tygodni, wykrwawiał finansowo Boeinga

Wyliczono, że kosztował 100 mln dolarów dziennie, m.in. z powodu wstrzymania dostaw i produkcji samolotów, w tym bestsellera B737 MAX, ale także B767 i B777. Ale jego koszty obciążały nie tylko samego Boeinga, także jego dostawców, którzy musieli wstrzymać bądź znacznie spowolnić produkcję. Np. dostawca elementów kadłuba, Spirit AeroSystems został zmuszony do wysłania części pracowników na bezpłatne urlopy, a 700 osobom grozi zwolnienie.

Czytaj więcej

Boeing pod ścianą. Pożycza miliardy na prawo i lewo

Nowa propozycja to nie tylko podwyżka o 35 proc. rozłożonych na 4 lata (związkowcy chcieli 40 proc. uznając, że im się należy właśnie tyle, skoro ich pensje nie zmieniły się od 16 lat). Ale oprócz tego roczny bonus w wysokości 4 proc. zarobków i dodatkowo jeszcze wypłata 7 tys. dol. w momencie podpisania porozumienia.

„Prezydent Biden wierzy, że negocjacje są najlepszą drogą do osiągnięcia porozumienia dobrego dla pracowników. Ale to od nich jest uzależniona decyzja dotycząca kontraktu” — czytamy w oświadczeniu Białego Domu.

Jeśli rzeczywiście w najbliższą środę porozumienie zostanie osiągnięte, nowy prezes Boeinga, Kelly Ortberg choć trochę odetchnie.

Tyle, że nic nie zostało przesądzone

Wstępne porozumienie ze związkowcami przewidujące 25 proc. podwyżki Boeing osiągnął już wcześniej, ale załoga je gremialnie odrzuciła. Wracając do stołu rozmów, przy wsparciu profesjonalnych negocjatorów, Boeing podniósł wtedy swoją ofertę podwyżki z 25 na 30 proc. Teraz więc ją poprawił i jest to pełne 10 pkt procentowych wobec oferty z września.

Czytaj więcej

Co 10. zatrudniony w Boeingu straci pracę. To efekt miesięcznego strajku

O 1000 dolarów zwiększył się również bonus do natychmiastowej wypłaty i doszła jeszcze gwarancja 4 proc. wypłaty w każdym roku. Związkowcy cały czas upierali się przy podwyżce o 40 proc. rozłożonej na dwa lata. Chcieli także lepszych warunków dla odchodzących na emeryturę.

Strajkującym nie udało się wymusić na pracodawcy przywrócenia programu emerytalnego, ale i tutaj mają połowiczny sukces. Boeing zwiększy wkład w odprawy do 5 tys. dolarów dla każdego emeryta, oraz dopłaci jeszcze dodatkowo 8 proc. jego dotychczasowych zarobków.

Nawet jeśli związkowcy podpiszą porozumienie, cięcia są nieuniknione

Jednocześnie Boeing zapowiedział, że nie zrezygnuje z oszczędności i nadal planuje zwolnienie 17 tys. zatrudnionych. Związkowcy dostaną listy osób , które stracą pracę w listopadzie i grudniu.

Boeing musi także zadbać o finanse, które są w fatalnym stanie. Żeby nie stracić ratingu inwestycyjnego, w ostatnim tygodniu) pożyczył na rynku 25 mld dol.

Głosowanie 33 tysięcy mechaników Boeinga nad przyjęciem bądź odrzuceniem porozumienia zaplanowano na najbliższą środę, 23 października. Wtedy także Boeing ogłosi wyniki finansowe i produkcyjne za III kwartał. Będą one nie najlepsze w sytuacji, kiedy od 13. września żaden z klientów nie odebrał ani jednego samolotu. Stanęła wtedy także linia produkcyjna.

Strajk, który trwa już od ponad czterech tygodni, wykrwawiał finansowo Boeinga

Pozostało 88% artykułu
Transport
Zdesperowani Rosjanie szukają samolotów. Proszą o pomoc Kuwejt i Katar
Transport
Będzie co przenosić do CPK. Rekordy na Lotnisku Chopina
Transport
Wielkie cięcia w Boeingu. Na początek do zwolnienia ci, którzy strajkowali
Transport
Są plany rozbudowy Lotniska Chopina, ale bez wielkiego rozmachu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Transport
Jedwabny Szlak w Ameryce Południowej. Chiński megaport w Peru