Tegoroczna edycja najważniejszego festiwalu teatralnego w Polsce odbędzie się pod hasłem „You Are So Fucking Special” zaczerpniętego z utworu zespołu Radiohead. Podkreśla indywidualizm twórczy artystek i artystów oraz wyjątkowość każdej ludzkiej historii.
-Nasze dramatyczne opowieści – nawet te pełne bólu – mogą dawać nadzieję i siłę mówi Bartosz Szydłowski, dyrektor festiwalu. - Nie stawiamy jednak naiwnej tezy, ale zadajemy pytanie, tworzymy spectrum, po którym porusza się sam widz”.
Boska Komedia i konkurs o Grand Prix
Jak zwykle najwięcej emocji wywoła konkurs „Inferno” o Boskiego Komedianta. Dla widzów to okazja do obejrzenia najgłośniejszych, najczęściej dyskutowanych spektakli polskich artystów, zaś dla branży niezwykle ważne jest to, że podlegają weryfikacji wolnej od krajowych resentymentów, ponieważ nagrodzone tytuły wyłaniają zagraniczni jurorzy, kuratorzy, dyrektorzy prestiżowych imprez, krytycy ważnych światowych tytułów.
Czytaj więcej
Kopciuszek z PRL spotyka Królewicza z USA. Co poszło nie tak? – zastanawiają się twórczynie monodramu o Elżbiecie Czyżewskiej.
Konkurs to także próba odpowiedzi na pytanie, czy polski teatr nadal pozostaje miarodajnym narzędziem pomiaru nastrojów społecznych i czy wciąż pełni rolę lustra, w którym przeglądają się artyści. Czy rzeczywiście, jak głosi hasło tegorocznej Boskiej Komedii, są „So Fucking Special”?