Festiwal Boska Komedia. Spektakle, które sondują zagadki, czasu, mózgu, ciała i duszy

Najważniejsze krajowe spektakle polskich twórców, europejska premiera wileńsko-krakowskiego „Quanty” Łukasza Twarkowskiego i „Neurony lustrzane Stefana Kaegi - wypełnią program 17. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Boska Komedia w Krakowie (6-16.12).

Publikacja: 27.10.2024 19:45

„Quanta" Łukasza Twarkowskiego

„Quanta" Łukasza Twarkowskiego

Foto: Boska Komedia

Tegoroczna edycja najważniejszego festiwalu teatralnego w Polsce odbędzie się pod hasłem „You Are So Fucking Special” zaczerpniętego z utworu zespołu Radiohead. Podkreśla indywidualizm twórczy artystek i artystów oraz wyjątkowość każdej ludzkiej historii.

-Nasze dramatyczne opowieści – nawet te pełne bólu – mogą dawać nadzieję i siłę mówi Bartosz Szydłowski, dyrektor festiwalu. - Nie stawiamy jednak naiwnej tezy, ale zadajemy pytanie, tworzymy spectrum, po którym porusza się sam widz”.

Boska Komedia i konkurs o Grand Prix

Jak zwykle najwięcej emocji wywoła konkurs „Inferno” o Boskiego Komedianta. Dla widzów to okazja do obejrzenia najgłośniejszych, najczęściej dyskutowanych spektakli polskich artystów, zaś dla branży niezwykle ważne jest to, że podlegają weryfikacji wolnej od krajowych resentymentów, ponieważ nagrodzone tytuły wyłaniają zagraniczni jurorzy, kuratorzy, dyrektorzy prestiżowych imprez, krytycy ważnych światowych tytułów.

Czytaj więcej

„Najszczęśliwszy dzień”: Powrót niespełnionej legendy

Konkurs to także próba odpowiedzi na pytanie, czy polski teatr nadal pozostaje miarodajnym narzędziem pomiaru nastrojów społecznych i czy wciąż pełni rolę lustra, w którym przeglądają się artyści. Czy rzeczywiście, jak głosi hasło tegorocznej Boskiej Komedii, są „So Fucking Special”?

W konkursie „Inferno” zaprezentowanych zostanie jedenaście spektakli. To „Wesele” Mai Kleczewskiej z Teatru Słowackiego, m. in. o tym, jaką mamy skłonność do przesypiania najważniejszych światowych spraw, z ukraińskim Wernyhorą, rozliczeniem polskiego antysemityzmu, zdradą i cieniem wojny w Ukrainie. „Chłopi” Remigiusza Brzyka z Teatru Ludowego to przeniesienie powieściowej epopei Reymonta na scenę z nowym spojrzeniem na rolę chłopskich kobiet, inspirowane bestsellerem „Chłopki” Joanny Kuciel-Frydryszak.

Boska Komedia i kobiety

Do świata wsi prowadzi „Piękna Zośka” Marcina Wierzchowskiego z Teatru Wybrzeże, która opowiada o złej miłości, jednocześnie będąc aktualną przestrogą przed przymykaniem oczu na przemoc wobec kobiet.

Czytaj więcej

„Koniec czerwonego człowieka” Daniela Majlinga. Analiza demonów rosyjskiej duszy

W tegorocznej Boskiej Komedii kobiety odgrywają kluczową rolę. O ich walce o podmiotowość opowie spektakl „Dzieje grzechu” Wojtka Rodaka z Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Powróci również Chór Kobiet Marty Górnickiej, prezentując „Matki. Pieśni na czas wojny” – mocny komentarz do konfliktu w Ukrainie. W spektaklu biorą udział uciekinierki z Ukrainy i Białorusi oraz ich polskie opiekunki.

Współczesne wykluczenie w zachodnim świecie na tle zbiorowej odpowiedzialności spadającej na arabskie rodziny w związku z terroryzmem - ukazuje „Antygona w Molenbeek” Anny Smolar ze stołecznego Teatru Dramatycznego, oparta na dramacie wybitnego belgijskiego pisarza Stefana Hertmansa. Uzdolniona studentka arabskiego pochodzenia staje do walki z machiną państwową, pragnąc odebrać z kostnicy zwłoki swojego brata. „Persona. Ciało Bożeny” Jędrzeja Piaskowskiego z Teatru Zagłębia w Sosnowcu rzuca światło na lokalne wykluczenie, i to zarówno w społeczeństwie, jak i w świecie teatru.

Boska Komedia, powrót Agnieszki z filmów Wajdy

Jakub Skrzywanek w antyoperze „Człowiek z papieru” z warszawskiego Teatru Powszechnego wskrzesił legendarną Agnieszkę z „Człowieka z marmuru” Andrzeja Wajdy, by przyjrzeć się dzisiejszej lewicy, jej wierności wobec głoszonych ideałów w świecie konsumeryzmu, korupcji, kredytów - wykluczającym obcych. Tu, gdzie kapitalistyczna karuzela nieoczekiwanie sprawia, że z beneficjentów systemu stajemy się jego ofiarami.

Muzyczną podróż w kosmos, jaki ludzkość wyobrażała sobie w latach siedemdziesiątych XX wieku proponuje ubiegłoroczny laureat Boskiej Komedii, Mateusz Pakuła, w spektaklu „Złote płyty” z wrocławskiego Capitolu, pytając o zmieniające się kanony poprawności, demaskując śmieszność ludzkiej burzy w szklance wody wobec ogromu wszechświata.

Z kolei „Fobia” Markusa Ohrna z Nowego Teatru w Warszawie to komiksowy i groteskowy teatr okrucieństwa, w którym gejowskie bojówki porządkują korporacyjny bałagan, nie oszczędzając również artystów, którzy zdają się sprzyjać ich działaniom. Inny spektakl konkursowy tego teatru to „Elizabeth Costello” Krzysztofa Warlikowskiego w gwiazdorskiej postaci.

Najlepsi poza konkursem

Boska Komedia to także Purgatorio, w którym znajdą się gwiazdorska i drapieżna „Zemsta” Michała Zadary z warszawskiej Komedii z Maciejem Stuhrem, wstrząsający monodram Agnieszki Przepiórskiej „Ocalone” wyreżyserowany przez Maję Kleczewską, VR-owe „Księgi Jakubowe” Krzysztofa Garbaczewskiego, a także „Rewizor” Gogola w reżyserii Łukasza Kosa (gra również Hlestakowa) ze stołecznego Teatru IMKA z Tomaszem Karolakiem jako Horodniczym.

Czytaj więcej

„Historia Henryka IV” w Teatrze Polskim. Szekspirowska gra o tron.

Nie zabraknie również spektakli młodych twórczyń i twórców w sekcji Paradiso. Absolwenci szkół przepowiadają w niej, jak będzie kształtował się język teatru: czasem w sposób prowokacyjny, ciężki do przyswojenia dla starszego pokolenia, a czasem - w sposób obiecujący powrót do klasycznych form teatralnych. To sekcja pełna zaskoczeń, tygiel, w którym kształtuje się przyszłość teatru.

Zaplanowano spotkania z twórczyniami i twórcami, paneli dyskusyjnych oraz nocne rozmowy w teatralnym klubie.

Festiwal organizowany jest nieprzerwanie od 2008 r. przez Teatr Łaźnia Nowa, instytucję kultury Miasta Krakowa, a partnerem wydarzenia jest Instytut Adama Mickiewicza. Festiwal dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pełny program festiwalu oraz festiwalowe aktualności znaleźć można na stronie boskakomedia.pl. Sprzedaż biletów ruszy we wtorek 29 października o godz. 12:00.

Tegoroczna edycja najważniejszego festiwalu teatralnego w Polsce odbędzie się pod hasłem „You Are So Fucking Special” zaczerpniętego z utworu zespołu Radiohead. Podkreśla indywidualizm twórczy artystek i artystów oraz wyjątkowość każdej ludzkiej historii.

-Nasze dramatyczne opowieści – nawet te pełne bólu – mogą dawać nadzieję i siłę mówi Bartosz Szydłowski, dyrektor festiwalu. - Nie stawiamy jednak naiwnej tezy, ale zadajemy pytanie, tworzymy spectrum, po którym porusza się sam widz”.

Pozostało 92% artykułu
Teatr
Największy książkowy bestseller ostatnich lat w teatrze. „Chłopki" w Legnicy
Teatr
Teatr, gdzie robotnicy chcieli grać po ciężkiej pracy
Teatr
„Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję”. Bolesna rozmowa o eutanazji
Teatr
Polski Balet Narodowy w norweskich klimatach Griega i Ibsena
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Teatr
Bardziej tajemnicza niż złoty pociąg podróż Pawła Soszyńskiego po Wałbrzychu
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje