BBC: Rosjanie próbowali zestrzelić brytyjski samolot nad Morzem Czarnym

Rosyjski pilot usiłował zestrzelić samolot obserwacyjny RAF-u myśląc, że otrzymał pozwolenie na otworzenie ognia - ustaliło BBC. Do incydentu doszło w 2022 r.

Publikacja: 14.09.2023 13:18

Rosyjski myśliwiec Su-27 (fot. ilustracyjna)

Rosyjski myśliwiec Su-27 (fot. ilustracyjna)

Foto: Aikon - stock.adobe.com

zew

Jak opisuje BBC, 29 września 2022 r. samolot Royal Air Force (Królewskich Sił Powietrznych) z załogą liczącą do 30 osób wykonywał misję obserwacyjną nad Morzem Czarnym. Maszyna typu RC-135 Rivet Joint znajdowała się w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, gdy zbliżyły się do niej dwa rosyjskie przechwytujące samoloty myśliwskie Su-27.

RC-135 Rivet Joint to samolot zwiadowczy, przeznaczony do rozpoznania fotograficznego i elektronicznego. Jak podkreśla portal, maszyna jest wyposażona w sprzęt, za pomocą którego załoga mogła podsłuchać przebieg zdarzeń, które mogły zakończyć się jej śmiercią.

Czytaj więcej

Kiedy Ukraina otrzyma myśliwce F-16 od Holandii? Minister odpowiada

Rosjanie próbowali zestrzelić brytyjski samolot

Według oficjalnej wersji wydarzeń, oddanie przez pilota rosyjskiego myśliwca strzałów w kierunku brytyjskiego samolotu było spowodowane usterką techniczną. Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii, na czele którego stał wówczas Ben Wallace, publicznie przyjęło rosyjskie tłumaczenia w sprawie incydentu.

- Nie uważamy tego zdarzenia za celową eskalację ze strony Rosjan, a nasza analiza potwierdza, że powodem była awaria - mówił Wallace.

Teraz BBC podaje, powołując się na "trzy wysokie rangą zachodnie źródła obronne", że rosyjska komunikacja przechwycona przez brytyjski RC-135 jest dowodem na to, że przebieg zdarzeń był inny niż oficjalnie informowano.

Czytaj więcej

Władimir Putin rozmawiał z Kim Dzong Unem w cztery oczy

"Z przechwyconych rozmów wynika, że jeden z rosyjskich pilotów myślał, że otrzymał pozwolenie na wzięcie na cel brytyjskiego samolotu po otrzymaniu niejednoznacznego polecenia z rosyjskiej stacji naziemnej" - czytamy. Według jednego z informatorów, pilot usłyszał "macie cel" i zinterpretował te słowa jak pozwolenie na otworzenie ognia.

Siedzący za sterami jednego z Su-27 odpalił pocisk powietrze-powietrze w kierunku samolotu zwiadowczego RAF-u. Rakieta nie trafiła w cel i było to chybienie, a nie awaria - podało BBC.

Jeden pilot strzelał, drugi na niego krzyczał

Według źródeł stacji, między rosyjskimi pilotami doszło do kłótni, ponieważ pilot drugiego Su-27 nie uważał, by rosyjskie dowództwo wydało pozwolenie na otworzenie ognia. Drugi pilot miał użyć wobec pierwszego niecenzuralnych słów i pytać go, co robi. Mimo tego, pierwszy pilot wystrzelił kolejny pocisk, który "spadł ze skrzydła" - co oznacza, że albo doszło do awarii uzbrojenia, albo wystrzał został przerwany.

Brytyjskie Ministerstwo Obrony nie ujawniło szczegółów przechwyconych rozmów pilotów. W reakcji na ustalenia BBC rzecznik resortu oświadczył: "Naszym zamiarem zawsze była ochrona bezpieczeństwa naszych operacji, unikanie niepotrzebnej eskalacji oraz informowanie opinii publicznej i społeczności międzynarodowej".

Według źródeł BBC, nieprecyzyjny język użyty przez Rosjan świadczy o wysokim stopniu braku profesjonalizmu zaangażowanych osób. W tekście czytamy, że prosząc o pozwolenie na otworzenie ognia i uzyskując je piloci NATO posługują się "bardzo precyzyjnym językiem".

Czytaj więcej

Międzykontynentalny pocisk Minuteman III wystrzelony. Pentagon uprzedzał Rosję

"Niemal doszło do zestrzelenia"

O sprawie napisał też "The New York Times". "Incydent był znacznie poważniejszy niż pierwotnie przedstawiano i mógł stanowić akt wojny" - brzmiał fragment tekstu. Jeden z informatorów gazety określił zdarzenie jako "bardzo groźne".

W amerykańskich dokumentach, w sprawie wycieku których oskarżony został 21-letni żołnierz Gwardii Narodowej Massachusetts Jack Teixeira, incydent nad Morzem Czarnym z udziałem rosyjskich Su-27 i brytyjskiego RC-135 Rivet Joint został opisany jako "niemal zestrzelenie".

Jak opisuje BBC, 29 września 2022 r. samolot Royal Air Force (Królewskich Sił Powietrznych) z załogą liczącą do 30 osób wykonywał misję obserwacyjną nad Morzem Czarnym. Maszyna typu RC-135 Rivet Joint znajdowała się w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, gdy zbliżyły się do niej dwa rosyjskie przechwytujące samoloty myśliwskie Su-27.

RC-135 Rivet Joint to samolot zwiadowczy, przeznaczony do rozpoznania fotograficznego i elektronicznego. Jak podkreśla portal, maszyna jest wyposażona w sprzęt, za pomocą którego załoga mogła podsłuchać przebieg zdarzeń, które mogły zakończyć się jej śmiercią.

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 940
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 939
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 938
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 937
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 936