Rzeczpospolita: W Polsce coraz więcej małżeństw decyduje się na rozwód, a najwięcej pozwów rozwodowych wpływa po wakacjach. Co takiego się dzieje podczas urlopów, że związki nie wytrzymują tej próby?
Na wakacjach czai się wiele zagrożeń. Ostatnio mój pacjent powiedział, że gdy jedzie nad morze, na plaży ogląda się za innymi kobietami. Przez to jest naładowany bodźcami wizualnymi. Wieczorem ma pretensje do swojej żony, że nie wygląda i nie zachowuje się tak jak inne kobiety na plaży. W konsekwencji wieczorem nie ma seksu. Kobiety nie pozostają dłużne. Często zarzucają mężom, że nie wyglądają jak inni mężczyźni, nie dbają tak o wagę, włosy, jakość kąpielówek. Wiele konfliktów zaczyna się już przed wyjazdem, np. w momencie pakowania.
O co najczęściej pary kłócą się na urlopie?
Najczęstszym powodem konfliktu jest forma wypoczynku. Zazwyczaj jest tak, że jedna osoba chce aktywnie spędzać czas, druga woli leżakować. Często kobieta, która lubi zwiedzać, poznaje innych ludzi i z nimi spędza dzień właśnie na oglądaniu nowych miejsc, a jej facet zostaje w hotelu. Wieczorami dochodzi do awantur, bo nie spędzają wspólnie czasu. Obopólne pretensje powodują oddalenie się emocjonalne i seksualne partnerów.
Czytaj więcej
Jeśli naprawdę prawo ma chronić dobro dziecka rozstających się małżonków, naprzemienna opieka nad potomstwem powinna być regułą.