Szczegółowe badania o skali obywatelskiej pomocy dla uchodźców z Ukrainy przeprowadziła Unia Metropolii Polskich – ich wyniki „Rz” publikuje jako pierwsza. Wzięło w nich udział aż 12 tys. osób – po 1000 mieszkańców z każdego miasta należącego do UMP (Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Katowic, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy i Wrocławia). Badanie zrealizowała na przełomie kwietnia i maja 2022 r. firma DANAE na zlecenie Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza. Poprzedni raport unii z kwietnia tego roku diagnozował, ilu obywateli Ukrainy zatrzymało się w Polsce i gdzie mieszkają.
Otwarte drzwi
Z najnowszego badania wynika, że w pomoc uchodźcom z Ukrainy zaangażował się blisko co trzeci mieszkaniec metropolii (67 proc.) – najbardziej w Warszawie i Lublinie (po 71 proc.). Najczęściej była to pomoc żywnościowa (59 proc.), na drugim miejscu rzeczowa w postaci np. odzieży czy wyposażenia mieszkania (44 proc.). 32 proc. mieszkańców wpłaciło datek na uchodźców. Co czwarta osoba była wolontariuszem w punkcie pomocy uchodźcom, a co ósma zapewniła im transport z granicy.
Czytaj więcej
Wiele kobiet uciekających z Ukrainy ma wykształcenie wyższe i ambicje, by nie być na garnuszku pomocy od innych – wynika z badań zleconych przez Narodowy Bank Polski.
Dzięki badaniu wiemy też, że ok. 525 tys. uchodźców skorzystało z gościny u Polaków. Swoje domy otworzyło 149 tys. mieszkańców metropolii (3 proc.) – liderem jest Warszawa, której 33,5 tys. mieszkańców przyjęło Ukraińców. Ale w przeliczeniu na mieszkańca na pierwsze miejsce wybija się Wrocław, gdzie 6 proc. mieszkańców zaprosiło uchodźcę pod swój dach. Najwięcej osób zamieszkało w prywatnych domach w Warszawie (119,5 tys.), we Wrocławiu (106,9 tys.) i w Gdańsku (59,8 tys.).
„Według badanych obecnie około połowa Ukraińców, którzy dostali u nich schronienie, nie zamierza wyprowadzić się w najbliższym czasie” – czytamy w raporcie „Sąsiedzka pomoc”.