Dwoje rodzeństwa jeszcze w 1990 r. udzieliło trzeciemu pełnomocnictwa do sprzedaży masy spadkowej po rodzicach, chodziło głównie o nieruchomość.
Zgodnie z art. 1051 kodeksu postępowania cywilnego dziedziczący, który spadek przyjął, może go zbyć w całości lub w części; to samo dotyczy zbycia udziału spadkowego.
Ten umocowany przez rodzeństwo brat sprzedał nieruchomość (ów spadek) i jak wskazały już w tej sprawie po 30 latach sądy rozliczył się, ale chyba nie w pełni, w każdym razie tak wskazywała dwójka pozostałych spadkobierców.
Dopiero jednak w 2018 r. drugi brat, wspierany przez siostrę, wystąpił do sądu z wnioskiem o dokonanie działu spadku po rodzicach, ustalenia jego składu w postaci opisanej szczegółowo nieruchomości i zasądzenia od krewniaka, który spadek sprzedawał, na ich rzecz kwot po ponad 400 tys. zł, jako rozliczenia - stosownie do przysługujących im udziałów spadkowych, i uzyskanej cen.
Czytaj więcej
Przymusowa sprzedaż mieszkania spadkowego wynikająca z tego, że zmarły przed śmiercią podpisał umowę przedwstępną i miał sfinalizować transakcję przed upływem 5 lat od nabycia, może być opodatkowana PIT na zasadach jakie obowiązywałby spadkodawcę.