Sąd Najwyższy: Nie można dwa razy rozstrzygać o tym samym spadku

Wydanie przez sąd kolejnego postanowienia o nabyciu schedy, gdy pierwsze było prawomocne, samo w sobie jest niedopuszczalne i narusza prawo.

Publikacja: 24.08.2022 07:32

Sąd Najwyższy: Nie można dwa razy rozstrzygać o tym samym spadku

Foto: Adobe Stock

To sedno orzeczenia zapadłego w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego.

W 2001 r. Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej stwierdził nabycie spadku po Józefie F., na podstawie ustawy, przez jego żonę i syna po 1/3 spadku oraz jego trójkę wnuków – po 1/9. W 2003 r. jednak z inicjatywy tej samej wnioskodawczyni ten sam sąd uznał, że spadek podobnie jak wcześniej dziedziczą zarówno żona, syn i wnuki, ale należące do spadku gospodarstwo rolne odziedziczyli tylko żona i syn po 1/2. Ani pierwszego postanowienia, ani drugiego nikt nie zaskarżył, więc obydwa uprawomocniły się.

O złożenie skargi nadzwyczajnej wystąpiła do RPO jedna ze spadkobierczyń, wskazując, że ze względu na istnienie dwóch rozstrzygnięć, i to różnych, dotyczących tego samego spadku, niemożliwe stało się przeprowadzenie postępowania o dział spadku.

W tej sytuacji RPO uznał, że złożenie skargi nadzwyczajnej jest konieczne dla ochrony konstytucyjnych praw obywateli, którzy obecnie nie mogą regulować swoich spraw majątkowych. Drugie w kolejności postanowienie – z 2003 r. – rażąco narusza bowiem prawo procesowe, gdyż rozstrzygnęło o spadku, mimo że w tej samej sprawie sąd już wcześniej wydał prawomocne postanowienie. Naruszono także konstytucyjne zasady zaufania do państwa, bezpieczeństwa prawnego oraz prawa do dziedziczenia, wreszcie prawo do sądu. Już samo prowadzenie ponownego postępowania było niedopuszczalne. W efekcie doszło do uszczerbku w przysługującym spadkobiercom prawa do dziedziczenia. Wobec dwóch rozstrzygnięć tej samej sprawy spadkobiercy nie mogą legitymować się jednoznacznym sądowym potwierdzeniem uprawnień spadkowych. W efekcie są pozbawieni możliwości korzystania z praw majątkowych nabytych na podstawie dziedziczenia.

Sąd Najwyższy w składzie: Grzegorz Żmij, Paweł Czubik i ławnik Jolanta Jarząbek, uwzględnił skargę RPO, uchylił zaskarżone postanowienie i umorzył postępowanie w sprawie.

– Sąd rejonowy (sąd spadku) powinien był odrzucić wniosek, jeżeli sprawa spadku była już prawomocnie rozpoznana. Pominął więc wyraźny zakaz ustawowy, który nie pozwala na prowadzenie drugi raz postępowania w tej samej sprawie. Sąd ten, choć wprowadzony w błąd, nie wywiązał się z ustawowego obowiązku ustalania z urzędu – na podstawie dostępnych mu instrumentów, nie zważając na twierdzenia stron – czy wcześniej w sprawie nie toczyło się już postępowanie spadkowe. Nie zapewnił zatem ochrony zaufaniu, jakie obywatel ma prawo w nim i w pewności prawa pokładać – wskazał SN.

Sygnatura akt: I NSNc 454/21

Czytaj więcej

Jeden spadek, dwa różne orzeczenia sądu. SN uwzględnił skargę nadzwyczajną

To sedno orzeczenia zapadłego w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego.

W 2001 r. Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej stwierdził nabycie spadku po Józefie F., na podstawie ustawy, przez jego żonę i syna po 1/3 spadku oraz jego trójkę wnuków – po 1/9. W 2003 r. jednak z inicjatywy tej samej wnioskodawczyni ten sam sąd uznał, że spadek podobnie jak wcześniej dziedziczą zarówno żona, syn i wnuki, ale należące do spadku gospodarstwo rolne odziedziczyli tylko żona i syn po 1/2. Ani pierwszego postanowienia, ani drugiego nikt nie zaskarżył, więc obydwa uprawomocniły się.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach