Funkcjonariusze Służby Więziennej podczas i w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych korzystają z ochrony prawnej (tak jak wszyscy funkcjonariusze publiczni). Mogą więc liczyć na zwrot kosztów poniesionych np. na pełnomocników.
Minister sprawiedliwości w rozporządzeniu, które właśnie wchodzi w życie, ustalił jego zasady. I tak, zwrot kosztów poniesionych na ochronę prawną następuje na pisemny wniosek funkcjonariusza, który je poniósł. Składa go drogą służbową do kierownika jednostki, w której pełni służbę.
Czytaj także: Służba więzienna: w aresztach brakuje nawet środków czystości i długopisów
Koszty dokumentuje się za pomocą faktur, rachunków lub innego rodzaju dokumentów (na piśmie), potwierdzając datę ich poniesienia oraz konkretną wysokość. Te dokumenty dołącza się do wniosku o zwrot kosztów. W niektórych przypadkach do wniosku dołącza się dodatkowo kopię odpisu prawomocnego orzeczenia o umorzeniu postępowania z powodu braku ustawowych znamion czynu zabronionego lub niepopełnienia przestępstwa albo prawomocnego wyroku uniewinniającego.
Zwrot kosztów następuje w ciągu 30 dni od wpływu wniosku. Właściwym w tej sprawie jest dyrektor generalny SW lub wyznaczony przez niego szef zakładu karnego. W trakcie prac nad projektem Forum Związków Zawodowych apelowało, by wprowadzić zasadę, że w sprawach karnych związanych z wykonywaniem służby obrona funkcjonariusza jest obligatoryjna. A zwrot kosztów następuje dopiero po udowodnieniu winy.