Powstanie i utrzymywanie się zobowiązań wymagalnych teatru w trzech kolejnych miesiącach było wystarczającą przyczyną odwołania Cezarego Morawskiego z stanowiska dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Taką możliwość przewidywała podpisana przez niego umowa. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił więc skargę kasacyjną. Skład orzekający przyznał, że instytucje kultury są w Polsce niedofinansowane, ale jeżeli umowa przewidywała możliwość wcześniejszego odwołania ze względu na długi, pozostałe okoliczności (np. zwolnienia aktorów) nie musiały być przez sąd badane.
Cezary Morawski został wybrany na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu pod koniec sierpnia 2016 r. w konkursie zorganizowanym przez władze województwa dolnośląskiego.
Czytaj więcej
Powołany z poparciem wicepremiera Piotra Glińskiego oraz zarządu województwa dolnośląskiego dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu Cezary Morawski ma być przez zarząd odwołany m. in. za gigantyczny dług.
Od momentu objęcia funkcji dyrektora przez Morawskiego trwał, skierowany przeciw niemu, protest części zespołu artystycznego, skupionej wokół związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza. Dyrektor został odwołany ze swojej funkcji uchwałą zarządu województwa w 2018 r.. NSA nie dopatrzył się podstaw do stwierdzenia jej nieważności.