Sądy nie pracują dziś na dwie zmiany. I raczej nie będą. Powodów jest kilka. Najważniejszy to niemożność przejścia na taki system z dnia na dzień. Drugi to wątpliwa potrzeba pracy w takim trybie.
Ministerstwo Sprawiedliwości ma skierować wkrótce do wszystkich sądów w kraju pisma uzupełniające rekomendacje dotyczące pracy w czasie epidemii Covid-19. Sprawa jest bardzo gorąca.
Anna Dalkowska, wiceminister sprawiedliwości, w piśmie z 6 listopada rozesłanym do prezesów sądów w całej Polsce zarekomendowała, by od poniedziałku 9 listopada podjęli m.in. pracę na dwie zmiany – od godz. 7 do 13.30 i od 14.00 do 20.30.
Czytaj także: