Poniedziałek 2 września był ostatnim dniem kadencji prezesa Izby Pracy SN Piotra Prusinowskiego, a nie wybrano do tej pory nawet formalnych trzech kandydatów, z których prezydent może powołać prezesa.
Czytaj więcej
Do prokuratury skierowane zostanie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską. Chodzi o Izbę Pracy SN. Poinformował o tym na konferencji prasowej premier Donald Tusk. Tymczasem Manowska wyznaczyła osobę pełniącą obowiązki Prezesa Izby.
Izba Pracy Sądu Najwyższego. Wkracza prezes SN Małgorzata Manowska
We wtorek pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska zaprosiła do siebie przewodniczących trzech wydziałów w Izbie Pracy SN i – jak ustaliła „Rzeczpospolita” – zakomunikowała im, że po zakończeniu kadencji prezesa Prusinowskiego przejmuje tymczasowo kierowanie tą izbą. Jako podstawę prawną podała art. 14 ustawy o Sądzie Najwyższym, który stanowi, że pierwszy prezes Sądu Najwyższego kieruje pracami SN i reprezentuje SN na zewnątrz.
Poinformowała także, że 28 sierpnia zwróciła się do prezydenta Andrzeja Dudy o wyznaczenie sędziego do kierowania Izbą Pracy.
Były prezes Izby Pracy Piotr Prusinowski, nadal sędzia tej izby, uważa z kolei (ponoć tak samo jak szefowie trzech wydziałów Izby), że po zakończeniu jego kadencji powinno się stosować odpowiednio prawo o ustroju sądów powszechnych i do czasu wyboru nowego prezesa izbą powinien kierować najstarszy stażem przewodniczący wydziału w tej izbie, tj. sędzia Dawid Miąsik.