Opozycja po wyborach chce szybkiej likwidacji obecnej KRS

Bazą zmian w Krajowej Rady Sądownictwa ma być projekt autorstwa stowarzyszenia Iustitia.

Publikacja: 24.10.2023 02:00

Opozycja po wyborach chce szybkiej likwidacji obecnej KRS

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Krajowa Rada Sądownictwa do wymiany – wszystkie opozycyjne partie są za szybką likwidacją obecnej KRS (a jej posiedzenie właśnie trwa). Pomysłów jest kilka, choć rozmowy jeszcze trwają. Nieoficjalnie coś już wiadomo.

Albo KRS przestanie istnieć na podstawie czekającego już w Sejmie projektu ustawy o zmianie KRS (przygotowanego przez SSP Iustitia). Jej działalność jako niekonstytucyjnego organu ma zostać zakończona. Albo też trzeba będzie przerwać jej funkcjonowanie w inny sposób. Żadna z partii nie zakłada oczekiwania na upływ kadencji obecnych członków KRS, by wygasić ten organ. Trzeba działać szybko – mówią zgodnie wszyscy.

Czytaj więcej

Zmiany w KRS na pierwszy ogień. Jest kilka pomysłów na stole

Praworządność to klucz

W opozycji, która wygrała wybory, cały czas są spotkania. I zapewnienia, że sprawa praworządności stoi na czołowym miejscu. Poseł Arkadiusz Myrcha z PO w rozmowie z „Rzeczpospolitą” potwierdza, że podstawą rozmów o praworządności jest sprawa KRS.

– Projektem bazowym są propozycje przygotowane przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia, które złożył w parlamencie Pakt dla Praworządności. Nie doczekały się dalszych prac. Będzie na to czas w nowej kadencji, po ponownym wniesieniu - mówi.

2 tysiące – wobec tylu sędziów przeprowadziła konkursy obecna KRS

72 sędziów mianował prezydent dzień po wyborach. W tej grupie jest zastępca rzecznika dyscyplinarnego, sędzia Michał Lasota 

Ugrupowania tworzące przyszłą większość mówią o likwidacji obecnej KRS, ale różnią się szczegółami. Większość jest za jej rozwiązaniem.

– W tym względzie ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły – potwierdza nam jeden z czołowych polityków Koalicji Obywatelskiej. Wyklucza jednak czekanie na upływu kadencji członków obecnej KRS, czyli na 2026 r. Tak samo twierdzą pozostali.

– Uważamy, że KRS jest do zmiany. Naszym zdaniem potrzebna będzie do tego nowa ustawa – mówi „Rz” Michał Gramatyka z Trzeciej Drogi.

– Wszystkich sędziów powołanych przez obecną KRS należy zweryfikować. Podsądni powinni mieć prawo podważania wyroków zapadłych z udziałem negatywnie zweryfikowanych neosędziów. Celem wypracowanym przez Polskę 2050 jest zminimalizownie prawnego chaosu – dodaje Michał Gramatyka.

Jak go uniknąć? Przedstawiciele Inicjatywy Wolne Sądy są już po spotkaniu z Donaldem Tuskiem. Zgadzają się, że przywrócenie praworządności nie obędzie się bez zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa.

Jaki widzą sposób na pozbycie się obecnej Rady? Michał Wawrykiewicz z Wolnych Sądów mówi „Rz”, że w projekcie ustawy przesądza się, że dziś KRS nie jest organem, o którym mówi art. 186 konstytucji, i funkcjonować nie może. W to miejsce powstać ma więc konstytucyjny organ złożony m.in. z 15 sędziów wybieranych przez sędziów. Nie potrzeba do tego innych specjalnych ustaw, bo o tym stanowią wyroki, w których sądy, w tym te europejskie, przesądzały, że obecna KRS nie spełnia wymogów niezależnego organu.

Co na to szefowa Rady

– KRS w obecnym kształcie działa na podstawie ustawy i konstytucji. Żaden organ uprawniony do oceny działania KRS nie stwierdził, że „KRS nie spełnia wymogów, o których mowa w art. 187 Konstytucji – mówi „Rz” sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca KRS. I dodaje, że opinia jest tylko opinią bez znaczenia prawnego. Jak mówi, art. 187 ust. 1 określa skład KRS, w tym mówi o „piętnastu sędziach wybranych spośród sędziów”.

– Nie ma mowy w Konstytucji o „sędziach wybranych przez sędziów” – podkreśla.

– Rozumiem, że w tym skrócie myślowym zawarta jest propozycja skrócenia kadencji części sędziowskiej KRS, co stanowiłoby złamanie art. 187 ust. 3 Konstytucji. Pojawia się w dyskusji nawiązanie do „skrócenia kadencji Rady 2014–2018” – uważa sędzia Pawełczyk-Woicka.

Według niej kadencja KRS 2014–2018 została skrócona o ok. 18 dni decyzją Sejmu, który dokonał wyboru części sędziowskiej Rady 6 marca 2018 r. W świetle przepisów wprowadzających ustawę Sejm mógł wybrać część sędziowską trzy tygodnie później.

– Wówczas nie byłoby żadnych argumentów pozwalających na twierdzenie o przerwanej kadencji Rady. Mandat dwóch sędziów, którzy zostali wybrani w toku kadencji Rady 2014–2018, wygasł po upływie odpowiednio dwóch lat i trzy i pół roku od dnia ich wyboru. W świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 20 czerwca 2017 r. (sygn. K5/2017) ich mandaty powinny wygasać z mandatami pozostałych członków Rady, czyli w marcu 2018 r. W 2018 r. ustawodawca miał solidną podstawę w postaci wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Obecni członkowie Rady (z grupy sędziowskiej) rozpoczęli czteroletnią kadencję 12 maja 2022 r. – wyjaśnia.

Czytaj więcej

Wojciech Tumidalski: By coś ugrać w kwestii sądów, trzeba się dogadać z prezydentem Andrzejem Dudą

Krajowa Rada Sądownictwa do wymiany – wszystkie opozycyjne partie są za szybką likwidacją obecnej KRS (a jej posiedzenie właśnie trwa). Pomysłów jest kilka, choć rozmowy jeszcze trwają. Nieoficjalnie coś już wiadomo.

Albo KRS przestanie istnieć na podstawie czekającego już w Sejmie projektu ustawy o zmianie KRS (przygotowanego przez SSP Iustitia). Jej działalność jako niekonstytucyjnego organu ma zostać zakończona. Albo też trzeba będzie przerwać jej funkcjonowanie w inny sposób. Żadna z partii nie zakłada oczekiwania na upływ kadencji obecnych członków KRS, by wygasić ten organ. Trzeba działać szybko – mówią zgodnie wszyscy.

Pozostało 88% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach