Krajowa Rada Sądownictwa do wymiany – wszystkie opozycyjne partie są za szybką likwidacją obecnej KRS (a jej posiedzenie właśnie trwa). Pomysłów jest kilka, choć rozmowy jeszcze trwają. Nieoficjalnie coś już wiadomo.
Albo KRS przestanie istnieć na podstawie czekającego już w Sejmie projektu ustawy o zmianie KRS (przygotowanego przez SSP Iustitia). Jej działalność jako niekonstytucyjnego organu ma zostać zakończona. Albo też trzeba będzie przerwać jej funkcjonowanie w inny sposób. Żadna z partii nie zakłada oczekiwania na upływ kadencji obecnych członków KRS, by wygasić ten organ. Trzeba działać szybko – mówią zgodnie wszyscy.
Czytaj więcej
Żadna z partii opozycyjnych nie chce czekać do upływu kadencji obecnych sędziów-członków KRS. – Trzeba się ich pozbyć – mówią. Pomysłów jest kilka.
Praworządność to klucz
W opozycji, która wygrała wybory, cały czas są spotkania. I zapewnienia, że sprawa praworządności stoi na czołowym miejscu. Poseł Arkadiusz Myrcha z PO w rozmowie z „Rzeczpospolitą” potwierdza, że podstawą rozmów o praworządności jest sprawa KRS.
– Projektem bazowym są propozycje przygotowane przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia, które złożył w parlamencie Pakt dla Praworządności. Nie doczekały się dalszych prac. Będzie na to czas w nowej kadencji, po ponownym wniesieniu - mówi.