Prof. Biernat: Bulwersuje nieoficjalny tryb spotkania szefowej TK z ministrem

Kontakty prezes Julii Przyłębskiej z rządem mogą mieć tylko procesowy, oficjalny charakter – mówi prof. Stanisław Biernat, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, były wiceprezes.

Publikacja: 05.07.2022 19:28

Stanisław Biernat

Stanisław Biernat

Foto: Wolters Kluwer

Czy dopuszczalne są, panie prezesie, kontakty rządu z Trybunałem w jakichś ważnych dla niego czy państwa sprawach ?

Kontakty prezesa Trybunału Konstytucyjnego z przedstawicielami władzy wykonawczej mogą mieć tylko procesowy charakter, tj. odbywać się w formach przewidzianych przez prawo. Wyobrażam sobie, że jeśli uczestnikiem postępowania byłby prezes Rady Ministrów, to mógłby napisać do TK formalne pismo z wnioskiem o przyśpieszenie terminu rozprawy ze względu np. na rozpoczynające się prace nad budżetem na kolejny rok, które mogłyby zależeć od tego, czy TK wyda wyrok mający poważne konsekwencje finansowe.

W opisanym w mailu spotkaniu Dworczyk–Przyłębska chyba właśnie o to chodziło, ale to tylko przypuszczenia.

Jeżeli chodzi o skutki ewentualnego wyroku dla finansów publicznych, to art. 65 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK przewiduje, że jeżeli orzeczenie może wywołać skutki wiążące się z nakładami finansowymi nieprzewidzianymi w ustawie budżetowej albo ustawie o prowizorium budżetowym, prezes Trybunału zwraca się do Rady Ministrów o przedstawienie, w terminie dwóch miesięcy, opinii w sprawie.

W tym przypadku wygląda, że było jednak odwrotnie.

Owszem, to minister wypytywał osobę kierującą Trybunałem. Najbardziej bulwersujące jest w tej sprawie to, że odbywało się to w trybie nieoficjalnym, niezgodnie z  art. 173 Konstytucji, który stanowi, że sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. Nie wiemy, czego rozmowa dotyczyła. Nie wierzę jednak, by np. sędzia Leon Kieres, wymieniony w mailu jako sędzia sprawozdawca, pozwolił, aby prezes TK, niebędąca w składzie orzekającym, wpływała na wyrok.

W każdym razie to bardzo przykra sprawa podważająca autorytet TK, jeśli w ogóle jeszcze można mówić o jego autorytecie.

Czytaj więcej

Dworczyk omawiał z Przyłębską działania Trybunału Konstytucyjnego

Czytaj więcej

Wyrok na miliardy złotych czeka w Trybunale Konstytucyjnym

Czy dopuszczalne są, panie prezesie, kontakty rządu z Trybunałem w jakichś ważnych dla niego czy państwa sprawach ?

Kontakty prezesa Trybunału Konstytucyjnego z przedstawicielami władzy wykonawczej mogą mieć tylko procesowy charakter, tj. odbywać się w formach przewidzianych przez prawo. Wyobrażam sobie, że jeśli uczestnikiem postępowania byłby prezes Rady Ministrów, to mógłby napisać do TK formalne pismo z wnioskiem o przyśpieszenie terminu rozprawy ze względu np. na rozpoczynające się prace nad budżetem na kolejny rok, które mogłyby zależeć od tego, czy TK wyda wyrok mający poważne konsekwencje finansowe.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach