Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej trafi skarga Komisji Europejskiej przeciwko Polsce w celu ochrony niezawisłości polskich sędziów. KE domaga się też tymczasowego zabezpieczenia (do czasu wydania wyroku przez TSUE) w postaci całkowitego zamrożenia działań Izby Dyscyplinarnej wobec sędziów.
KE podjęła taką decyzję w pilnym trybie, z powodu działań Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego wobec sędziów, m.in. sędziego Igora Tulei. Izba ma w kwietniu zdecydować o przymusowym doprowadzeniu sędziego do prokuratury w celu przedstawienia mu zarzutów karnych.
Sprawę wniosku skomentował sędzia Sądu Najwyższego, Aleksander Stępkowski. - Kolejny raz w Wielką Środę Komisja Europejska występuje z podobnym wnioskiem. Rok temu była podobna sytuacja. To jest znowu Wielka Środa, dzień w którym Judasz zdradza Jezusa, w którym bierze za to pieniądze. To jest taka refleksja, która mi się prywatnie nasuwa, gdy myślę o tych wnioskach - powiedział.
Dziennikarze zapytali "kto jest Jezusem, a kto Judaszem w tej układance?". - Tego typu nawiązania biblijne są zawsze bardzo bogate w rozmaite konteksty, Wydaje mi się, że każdy może mieć w tej mierze jakieś swoje odczucia - odpowiedział Stępkowski.