Paweł Juszczyszyn, jako sędzia sądu rejonowego delegowany do Sądu Okręgowego w Olsztynie, rozpatrując w listopadzie 2019 roku apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie list poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
Po tej decyzji minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro cofnął sędziemu Juszczyszynowi delegację do sądu okręgowego, a rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab wszczął postępowanie dyscyplinarne w związku z "uchybieniem godności urzędu".
29 listopada prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie i jednocześnie członek nowej KRS Maciej Nawacki zawiesił Pawła Juszczyszyna na miesiąc w orzekaniu. Izba Dyscyplinarna zdecydowała w grudniu 2019 roku o uchyleniu zarządzenia prezesa olsztyńskiego sądu rejonowego o przerwie w wykonywaniu czynności służbowych przez Pawła Juszczyszyna. Na początku stycznia wrócił on do orzekania. Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych zaskarżył tę uchwałę Sądu Najwyższego uznając ją za wadliwą. 4 lutego 2020 r. Izba Dyscyplinarna zdecydowała o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna i obniżeniu jego wynagrodzenia o 40%.
W kwietniu tego roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zdecydował, że sędziego Pawła Juszczyszyna należy dopuścić "do wykonywania wszystkich praw i obowiązków służbowych przysługujących z tytułu pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Rejonowego w Olsztynie".
Sędzia Juszczyszyn nie został jednak dopuszczony do pracy. Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie - Maciej Nawacki - stoi bowiem na stanowisku, że zabezpieczenie wydane przez SR w Bydgoszczy go nie obowiązuje, że nadal go obowiązuje uchwała Izby Dyscyplinarnej SN.