Projektował dla nagrań Leonarda Cohena, Janis Joplin, Carlosa Santany, Eltona Johna, ale i Czesława Niemena. Legendarną okładkę albumu „British Steel” zainspirowały nierdzewne żyletki kupowane na bazarze Różyckiego w Warszawie. Ten projekt stał się ikoną, uznano go najlepszą okładką heavy metalu wszech czasów.
Był bodaj jedynym Polakiem, który przebywał w towarzystwie Lennona i spółki. Brał udział w ostatnim koncercie The Beatles na dachu wytwórni Apple.
– Paul McCartney był tak blisko mnie, że mogłem go pogłaskać – wspominał w wywiadzie dla „Plusa Minusa”. – Natomiast człowiek taki jak ja, który traktuje życie normalnie, nie zdaje sobie sprawy z różnych możliwości. Ta normalność polegała na tym, że pracowałem w bardzo dobrej agencji reklamowej w Londynie. Gdy spotykałem się z najważniejszymi postaciami muzycznej branży, nigdy nie zrobiłem sobie fotografii pod tytułem „Ja i mój koleś Michael Jackson”. Nie mam ani jednej takiej fotki.
W latach 1973–1988 był dyrektorem kreatywnym na Wielką Brytanię firmy CBS, jednego z największych koncernów fonograficznych na świecie (spadkobiercą jest Sony Music). Wcześniej, w latach 1968–1973, był dyrektorem artystycznym w agencji reklamowej Young&Rubicam. Zaprojektował m.in. czarne opakowanie do papierosów John Players Special.
W Wielkiej Brytanii mieszkał i tworzył od 1966 roku. Projektowaniem plakatów jazzowych, filmowych i okładek płyt (seria „Polish Jazz”), ilustracją, fotografią zaczął się zajmować od końca lat 50. Pierwszą okładkę zrobił do zestawu pieśni wojskowych „Idzie żołnierz borem, lasem”. Wygrał konkurs na plakaty dotyczące BHP, ale i „20 lat cyrku w Polsce Ludowej”, co spopularyzowało Radio Wolna Europa.