WGW, organizowany po raz dziewiąty przez prywatne galerie, wrósł już na dobre w miejski pejzaż. Towarzyszą mu także spotkania z artystami twórcami, różnorodne imprezy i koncerty.
Wśród mistrzów jest Stefan Gierowski. Po jego przekrojowej ekspozycji „Deep Impact” w Fundacji Stefana Gierowskiego, pokazującej związki wybitnego abstrakcjonisty z europejską awangardą lat 60., w sobotę oprowadza Zbigniew Libera, a w niedziele Piotr Rypson.
W Fundacji Galerii Foksal Wilhelm Sasnal prezentuje nowe obrazy, o których mówi, że mają związek z komiksem, nad którym obecnie pracuje. W Galerii Monopol Tymek Borowski powraca do malarstwa po latach skupienia na pracach cyfrowych i animacji. Jego najnowsze pło´tna to głównie portrety. Ich punktem wyjścia bywa zarówno anonimowy portret fotograficzny, znaleziony w internecie, jak i zdjęcie kolegi z pracowni.
W galerii Propaganda na wystawie „Bzik tropikalny”, której tytuł zdradza inspiracje Witkacym, uczestniczą: Demián Flores, Paweł Kowalewski, Mariusz Tarkawian i Ada Zielińska.
W Instytucie Fotografii Fort fotografka Agnieszka Rayss na wystawie „A więc wojna” zastanawia się nad fenomenem rekonstrukcji historycznych, które stały się bardzo popularne wraz z rozwojem współczesnej polityki historycznej.