Muzeum z wielkim rozmachem świętuje nowy etap działania wraz z przeprowadzką do stałej siedziby po blisko dwóch dekadach działania w warunkach tymczasowych – przy Pańskiej 3 i obok w dawnej „Emilii”, a od 2016 roku w pawilonie nad Wisłą. Chce być muzeum otwartym dla wszystkich, o programie którego decyduje także publiczność.
Projektantem nowoczesnego budynku między Marszałkowską i placem Defilad jest Tomas Phifer, wielokrotnie nagradzany nowojorski architekt, który w 2014 wygrał III konkurs na stałą siedzibę MSN w Warszawie. Bryła budynku o widocznej z daleka fasadzie z białego betonu jest minimalistyczna. Za to wewnątrz ma niezwykle dynamiczną konstrukcję klatki schodowej, łączącej wszystkie galerie. Nowy budynek MSN posiada cztery kondygnacje – dwie nadziemne i dwie usytuowane w podziemiach. Całkowita powierzchnia wynosi 19 788 m², a powierzchnia wystawiennicza ponad 4500 m².
Czytaj więcej
Agnieszka Pindera wskazana przez komisję konkursową jako kandydatka na stanowisko dyrektora Zachęty została zaakceptowana przez ministrę kultury Hannę Wróblewską. Obejmie stanowisko w grudniu.
Nowy obiekt w rozmiarach można porównać do słynnego Muzeum Sztuki Współczesnej mumok w Wiedniu (14 000 m², w tym 4500 m² powierzchni wystawienniczej) lub trochę mniejszego Muzeum POLIN w Warszawie (o powierzchni użytkowej 12 800 m², z czego jedną trzecią zajmuje wystawa stała).
Wewnątrz Muzeum Sztuki Nowoczesnej ważnym elementem plastycznym jest światło
Joanna Mytkowska, dyrektorka Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, podkreśla, że najważniejszym wyzwaniem dla architekta było zmierzenie się z otoczeniem. Z sąsiedztwem Pałacu Kultury i Nauki i historycznym kontekstem placu Defilad, a z drugiej strony z warszawskim modernizmem Ściany Wschodniej przy Marszałkowskiej. Tom Phifer w odpowiedzi na nie zaprojektował budynek, który na PKiN odpowiada masywnością, ale nie konkuruje z nim skalą, z drugiej zaś strony poprzez swą prostą geometryczną formę nawiązuje dialog z warszawskim modernizmem. Okna kadrują widoki na najważniejsze osie centrum.