Robert Damski: Immunitet egzekucyjny, czyli kto może parkować gdzie chce

Komornik bywa bezradny, ponieważ minimalne wynagrodzenie w całości wyłączone jest z egzekucji.

Publikacja: 07.02.2024 02:00

Komornik

Komornik

Foto: Fotorzepa / Paweł Rochowicz

Immunitet (łac. immunitas „uwolnienie od obciążeń”) to czasowe lub stałe wyłączenie określonej osoby od stosowania wobec niej wybranych przepisów prawa. Osoba posiadająca immunitet nie musi przestrzegać przepisów, do przestrzegania których zobowiązane są inne osoby.

Prawo konstytucyjne przewiduje dwa rodzaje immunitetów: immunitet materialny (stały) oraz immunitet formalny (czasowy).

Czytaj więcej

Robert Damski: Alimenty po polsku czyli grupa wsparcia dłużnika

W Polsce immunitet przysługuje, w różnym zakresie, m.in. posłom, senatorom, sędziom czy prokuratorom.

Poza tymi przewidywanymi w prawie, istnieje też nieformalny immunitet faktyczny. Polega on na tym, iż osoby, które spełniają określone kryteria, mogą nie ponosić realnych konsekwencji za swoje czyny. Nazywam go immunitetem egzekucyjnym, a obejmuje on potencjalnie nawet trzy i pół miliona Polaków.

Jak w praktyce wygląda i czego dotyczy? Otóż jeśli ktoś zaparkuje w miejscu niedozwolonym albo porusza się pojazdami komunikacji zbiorowej bez ważnego biletu, może zostać ukarany mandatem. Innymi słowy, może ponieść konsekwencje finansowe, w tym dodatkowe koszty windykacji, jeśli nie zapłaci we wskazanym terminie.

Co się jednak stanie, jeśli ktoś w ogóle nie zapłaci? Wtedy, po uzyskaniu klauzuli wykonalności, do akcji wkracza komornik sądowy, w celu przymusowego wyegzekwowania zasądzonej kwoty. Komornik w pierwszej kolejności będzie próbował wyegzekwować tę kwotę z rachunku bankowego lub wynagrodzenia, bo to są najczęściej stosowane sposoby egzekucji.

I w tym momencie zaczyna działać wspomniany immunitet egzekucyjny. Otóż jeśli dłużnik, podobnie jak trzy i pół miliona innych osób, otrzymuje minimalne wynagrodzenie, komornik jest w praktyce bezradny, bo to wynagrodzenie w całości zwolnione jest spod egzekucji. Podobnie rzecz ma się z egzekucją z rachunku bankowego. Wysokość kwoty wolnej od zajęcia jest uzależniona od wysokości minimalnego wynagrodzenia w danym roku i odpowiada wartości 75 proc. minimalnego wynagrodzenia brutto. A przypominam, że wysokość minimalnego wynagrodzenia rośnie lawinowo. W 2018 r. wynosiło ono 2100 zł, w 2022 r. 3010 zł, dziś wynosi już 4242 zł. A za kilka miesięcy wzrośnie ponownie.

Co to oznacza w praktyce? Otóż jeśli osoba zarabiająca minimalne wynagrodzenie, która nie uregulowała swojego zobowiązania z tytułu ukarania mandatem od Straży Miejskiej, opłaty za odpady komunalne czy podatku od nieruchomości, dobrowolnie nie ureguluje swojego zadłużenia, egzekucja zarówno samego zobowiązania, jak i kosztów jego windykacji jest niemal niemożliwa. O ewentualnej egzekucji z ruchomości nawet nie warto wspominać, bo ta została niemal całkowicie zlikwidowana przez poprzednią ekipę rządzącą.

Instytucja zwolnienia minimalnego wynagrodzenia spod egzekucji wynikała z troski ustawodawcy o zapewnienie dłużnikowi środków niezbędnych do utrzymania się. Analogicznie z minimum socjalnym. O ile jednak w momencie tworzenia tej regulacji kwoty minimalnego wynagrodzenia i minimum socjalnego były bardzo zbliżone, o tyle dziś są biegunowo od siebie odległe.

Odnoszę nieodparte wrażenie, że do dziś wiele osób myli te pojęcia, co prowadzi do całkowitego niezrozumienia obecnej sytuacji, w której w praktyce ogromna część społeczeństwa jest objęta właśnie swego rodzaju immunitetem faktycznym, ponieważ nie ma realnych narzędzi, do ewentualnego przymusowego wyegzekwowania od nich przestrzegania przepisów obowiązujących nas wszystkich.

Osoby te są również dotknięte tak zwanym wykluczeniem kredytowym, ale to już temat na kolejny tekst.

Autor jest komornikiem sądowym w Lipnie

Immunitet (łac. immunitas „uwolnienie od obciążeń”) to czasowe lub stałe wyłączenie określonej osoby od stosowania wobec niej wybranych przepisów prawa. Osoba posiadająca immunitet nie musi przestrzegać przepisów, do przestrzegania których zobowiązane są inne osoby.

Prawo konstytucyjne przewiduje dwa rodzaje immunitetów: immunitet materialny (stały) oraz immunitet formalny (czasowy).

Pozostało 90% artykułu
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?