Pracownicy jednej z firm co trzy miesiące otrzymują premię frekwencyjną, jeśli przez ten okres w każdym dniu pracy byli obecni. Premia ta nie należy się jednak osobom, które w związku z oddaniem krwi były nieobecne w pracy w dniu, gdy oddają krew, oraz w dniu następnym. Według pracowników jest to krzywdzące.
Marek Lewandowski, rzecznik Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, uważa, że nieprzyznanie premii za oddanie krwi jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego oraz wręcz naganne.
Czytaj więcej:
Częsta sytuacja
Dominika Miklewska, specjalista od prawa pracy w Kancelarii Radcy Prawnego Anety Pilawskiej, potwierdza „Rzeczpospolitej”, że niejednokrotnie pracownik nieobecny w pracy z powodu oddania krwi zostaje pozbawiony prawa do premii. A jak podkreśla, pracodawca jest zobowiązany nie tylko zwolnić pracownika będącego honorowym krwiodawcą w celu oddania krwi, ale i wypłacić wynagrodzenie za dzień tego zwolnienia. Dotyczy to także składników wynagrodzenia takich jak premia regulaminowa.
Charakter premii jest zróżnicowany, więc pracownicy każdorazowo powinni zapoznać się z treścią wewnątrzzakładowych źródeł prawa pracy i skonsultować je ze specjalistą od prawa pracy, ponieważ charakter premii zależy od treści wewnętrznych regulacji istniejących w miejscu pracy.