Jak oszczędzić w kryzysie? Jak zapewnić płynność finansową? Z jakich prawniczych możliwości korzystać, aby odwlec najdalej jak to możliwe płatności? Oto najważniejsze prawnicze porady dla firm.
Aktualna sytuacja gospodarcza nie jest sprzyjająca dla przedsiębiorców. Wyraźnie to obrazują liczby zamykanych firm. Jakkolwiek powodów tych decyzji może być wiele, to główną jest utrata rentowności przedsięwzięcia. Często wynika z nieregulowania faktur, co w konsekwencji zaburza płynność finansową. Dlatego należy wyróżnić dwie sytuacje. Pierwszą, w której to przedsiębiorca chce uzyskać swoje należności w możliwe najszybszym terminie, oraz drugą, kiedy trzeba odwlec w czasie termin płatności. Polski system prawa stanowi zasadę pacta sunt servanda, w myśl której umów należy dotrzymywać. Odstępstwo od tej zasady jest wyjątkowe.
Czytaj więcej:
Nic na gębę
Konsekwencją wspomnianej zasady jest obowiązek stosowania się do postanowień umowy. Oznacza to, że kształt, jaki nadamy umowie na etapie jej zawierania będzie obowiązywał do jej zakończenia. Podstawowym odstępstwem od pierwotnej umowy jest możliwość renegocjacji jej postanowień, jednakże takie działanie wymaga dobrej woli obu stron. Co bardzo ważne, w sytuacji, kiedy o zmianę postanowień umowy występuje do nas druga strona, nie ograniczajmy się do zapewnień słownych.
Jeśli zaufany i strategiczny kontrahent występuje do nas o odroczenie terminu płatności, dokonajmy zmian, ale pamiętajmy o właściwym ich zabezpieczeniu – przykładem może być tutaj weksel lub poddanie się rygorowi egzekucji z aktu notarialnego. W razie dalszego opóźnienia dłużnika pozwoli nam to na szybkie uzyskanie tytułu wykonawczego lub zabezpieczenia. Czynność prawna w formie aktu notarialnego z zastrzeżeniem poddania się egzekucji umożliwia uzyskanie na tej podstawie klauzuli wykonalności bez merytorycznego rozstrzygania sporu przez sąd. Odraczając płatność kontrahentowi, eliminujemy więc żmudny proces dochodzenia należności. W praktyce zdecydowanie skrócimy sobie drogę do ich wyegzekwowania.