Najkosztowniejszy posiłek dnia. Ceny soku z pomarańczy, kawy i kakao szaleją

Ceny surowców, które trafiają na śniadaniowy stół, ruszyły w górę i na razie nie widać szans na spadki. Sok pomarańczowy drożeje z powodu huraganów i chorób, kawa z powodu suszy i gigantycznego boomu w Chinach.

Publikacja: 09.07.2024 04:30

Ceny surowców, które trafiają na śniadaniowy stół, ruszyły w górę

Ceny surowców, które trafiają na śniadaniowy stół, ruszyły w górę

Foto: Bloomberg

Nie tylko złoto wyznacza nowe poziomy rekordów cen, giełdy obserwują od roku spektakularne wzrosty... soku pomarańczowego, a także kawy. Kakao mimo korekt jest kilkakrotnie droższe niż przed trzema laty. Sok pomarańczowy, który jest sprzedawany w formie koncentratu, przed rokiem kosztował 300 dolarów za funt, dzisiaj już 431 dolarów. I to już po korekcie, bo po nagłym skoku pod koniec maja kosztował... 475 dolarów.

Co się stało z sokiem pomarańczowym?

Brazylia i USA odpowiadają za ponad 80 proc. światowej podaży koncentratu soku pomarańczowego, więc jakiekolwiek problemy z produkcją tam mają ogromny wpływ na zachowanie cen, a chwiejność tego rynku potęgują jeszcze spekulacje. Tymczasem świat wszedł w nowy sezon bez zapasów soku, za to z wysokim popytem.

Czytaj więcej

Kryzys klimatyczny uderza w uprawy pomarańczy. Najgorsze zbiory od kilku dekad

 Rynek kontraktów na sok pomarańczowy, gdzie jest najwięcej transakcji, jest bardzo spekulatywny, a ponieważ jest to rynek mniej płynny niż chociażby zboża czy innych surowców rolnych, to nawet małe ruchy mogą doprowadzić do dużego rozchwiania w cenie  mówił w poniedziałkowym programie „Prosto z Parkietu” Jakub Jakubczak, analityk sektora rolno-spożywczego w BNP Paribas. Wskazywał on, że Brazylia i Floryda mają problemy z produkcją już od dobrych trzech lat. Nie są w stanie poradzić sobie z chorobą zielenienia owocu, która  gdy zagości w sadzie  zmusza do wykarczowania wszystkich krzewów, innego lekarstwa na to nie ma, a taki sposób walki z chorobą roślin powoduje oczywiście ogromne straty. Do tego doszedł niszczący wpływ huraganów, co w efekcie przyniosło drugi najgorszy sezon zbiorów pomarańczy na Florydzie w ostatnich 90 latach.

 To absolutnie bezprecedensowa sytuacja. Najgorszy rok na Florydzie był dwa lata temu, tak więc są to rekordowe spadki produkcji i kolosalne problemy dla tego producenta. W Brazylii mamy również zielenienie owoca, jak i rozchwianą pogodę, stąd soku pomarańczowego może być około 15–20 proc. mniej – mówi analityk.

I o ile w normalnych okolicznościach nie byłby to aż tak duży problem (zapasy koncentratu przechowywane są w formie mrożonej), o tyle ze względu na niską produkcję w ostatnim czasie w chude lata weszliśmy bez zapasów, a niska podaż kreuje wysokie ceny.

Czytaj więcej

Upadek kubańskiego cukru. Kuba musi importować swój flagowy produkt

Rynek kawy także notuje spektakularne zmiany cenowe: wrześniowe kontrakty na arabikę zamknęły się na poziomie 233 dol. za funt, gdy przed rokiem były na poziomie ok. 160 dol. Dla rynku ważne jest rozdzielenie na robustę i arabicę, a największym producentem kawy na świecie jest – znowu – Brazylia, która sprzedaje arabikę. Drugi jest Wietnam, oferujący robustę. Ten gatunek zaś był tradycyjnie uznawany za gorszy, a więc tańszy, ale w ostatnich latach bardzo poprawił jakość i ceny. Jak wyjaśnia Jakub Jakubczak, ostatnie wzrosty cen kawy były powiązane ponownie z grą popytu i podaży.

Chiny spijają kawę ze świata

Ceny kawy wzrosły w związku z obawami, że susze mogą zaszkodzić uprawom w Brazylii i Wietnamie, a także wskutek wybuchu popytu w Chinach, nieporównywalnego do innych regionów świata. – Chiny przeżywają od dwóch lat absolutny boom kawowy. Wzrost konsumpcji w Europie sięga może 1 proc. rocznie, gdy w Chinach mówimy o 5–8 proc. W ciągu roku tylko w dużych miastach Chin, powyżej miliona mieszkańców, otworzyło się ponad 10 tysięcy nowych kawiarni sieciowych – mówi Jakubczak, który przyznaje, że absolutnie zaskoczeni tym rozwojem są najwięksi gracze światowi.

Czytaj więcej

Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje

Starbucks planuje otworzyć tam 7 tysięcy kawiarni w ciągu trzech lat. Popyt wspiera także bogacąca się Afryka, gdzie wzrost jest szacowany na 3–5 proc. Co do cen niepokojące wieści płyną z Wietnamu, gdzie trwa jedna z największych susz w ostatnich 15 latach, a producenci spodziewają się 10–15-proc. spadku zbioru robusty, co wywołało małą panikę na rynku. Jej cena poszła w górę: obecnie tona robusty jest warta 4206 dolarów, a jeszcze kilka tygodni temu było to poniżej 4 tys. dolarów za tonę.

Drogie kakao z powodów wycinek i przemytu

Ciekawe są jeszcze ceny kakao, które tak ostatnio rosły, że nawet przedstawiciel Maspexu ocenił w jednym z wywiadów, że można je w zasadzie traktować jako surowiec inwestycyjny. Chwilowo ceny kakao się uspokoiły, ale to tylko przerwa, a nie koniec wzrostów. Problemy mają bowiem dwaj najwięksi producenci kakao, Wybrzeże Kości Słoniowej i Ghana, którzy spodziewają się spadku produkcji nawet do 40 proc., co da w skali globalnej 25-proc. spadek podaży. – Głównym czynnikiem jest pogoda, ale też nielegalna wycinka sadów kakaowych pod równie nielegalne wydobycie złota czy też proceder nielegalnego wywozu ziarna kakaowca z krajów, żeby sprzedawać je drożej, ponieważ Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej mają ustalane przez rząd limity cenowe – wyjaśnia Jakubczak. 

Nie tylko złoto wyznacza nowe poziomy rekordów cen, giełdy obserwują od roku spektakularne wzrosty... soku pomarańczowego, a także kawy. Kakao mimo korekt jest kilkakrotnie droższe niż przed trzema laty. Sok pomarańczowy, który jest sprzedawany w formie koncentratu, przed rokiem kosztował 300 dolarów za funt, dzisiaj już 431 dolarów. I to już po korekcie, bo po nagłym skoku pod koniec maja kosztował... 475 dolarów.

Co się stało z sokiem pomarańczowym?

Pozostało 92% artykułu
Rolnictwo
Ukraińscy rolnicy zbiorą więcej pszenicy w 2025 roku. Rosyjscy mają problem
Rolnictwo
Komisja Europejska oceniła ukraińskie rolnictwo. Na razie jest „dwója”
Rolnictwo
Saudyjczycy buszują w rosyjskim zboż. Przejmują kontrolę nad rolnictwem
Rolnictwo
Anna Zalewska: Zrównoważone rolnictwo jest bliskie naszej strategii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rolnictwo
Wieprzowina wkrótce może drożeć