Przed Kancelarią Premiera w warszawskich Alejach Ujazdowskich rolnicy zaczęli gromadzić się na długo przed wyznaczonym terminem rozpoczęcia protestu. Wielki rolniczy ciągnik przyholował pod gmach Kancelarii czołg ze słomy z tabliczką „Agroabrams”. Policja zamknęła odcinek Traktu Królewskiego od ulicy Gagarina do Ronda de Gaulle'a. Blokuje też wjazd do stolicy rolniczych traktorów.
Czytaj więcej
Unia Europejska nasili kontrole w eksporcie ukraińskiego zboża, czy przewoźnicy dotrzymują warunków obowiązujących porozumień — obiecała komisarz UE ds. transportu Adina Valean. Chodzi o uspokojenie rolników w krajach Unii i o promowanie otwartego handlu.
Na rolniczych transparentach przed Kancelarią Premiera widać hasła: „Nie dla Zielonego Ładu”, „Stop towarom z Ukrainy”, „Nie dla liberalizacji handlu z Ukrainą”. Dominują biało-czerwone flagi z logo Solidarności. Rolnicy twierdzą, że nie są usatysfakcjonowani niedawnymi rozmowami z rządem i premierem Donaldem Tuskiem. Premier zaprosił ich na sobotę, na kolejne rozmowy. Do protestujących dołączyli górnicy, leśnicy i myśliwi. Słychać głosy przeciwne ograniczeniu i zakazowi hodowli zwierząt futerkowych. Leśnicy sprzeciwiają się wstrzymaniu wycinki drzew.