Rolnicy organizowali od kilku tygodni różne demonstracje. W naszej części kontynentu blokowali granice z Ukrainą, w zachodniej części organizowali przejazdy setkami traktorów i maszyn rolniczych, blokowali autostrady w Niemczech, w południowej Francji, w Holandii. Protestowali przeciwko wzrostowi kosztów produkcji, nowym opłatom administracyjnym wynikającym z biurokracji i z unijnych ustaleń w zakresie środowiska, przeciwko reformie systemu podatkowego dotyczącego paliwa rolniczego, przeciwko odmowie Brukseli przedłużenia możliwości ugorowania części ziem uprawnych. Powody były liczne i różne, wspólnym jest gniew rolników, którzy ciężko pracują i zarabiają coraz mniej, a nie korzystają z takich samych świadczeń, co mieszkańcy miast.
W Niemczech rząd koalicyjny zgodził się rozłożyć na trzy lata do 2026 r. odchodzenie od ulg podatkowych za paliwo rolnicze i obiecał zmniejszyć biurokrację.
Czytaj więcej
Unia Europejska będzie pomagać Ukrainie w wojennym funkcjonowaniu i potem w odbudowie. Musi jednak bronić interesów swoich grup zawodowych.
Protesty rolników we Francji
We Francji, kraju o największym rolnictwie w Unii, protesty rolników stały się pierwszym poważnym testem dla nowego rządu Gabriela Attala. Ten najmłodszy premier w V Republice zaczął kierować nową ekipą dwa tygodnie wcześniej, w poniedziałek 22 stycznia rozmawiał z delegacjami dwóch organizacji rolników, FNSEA i Jeunes Agriculteurs. W spotkaniu uczestniczył też minister rolnictwa Marc Fresneau. Rolnicy skarżyli się na zniesienie ulg podatkowych od diesla, na tani import rolny, na skutki suszy i brak zbiorników retencyjnych wody, na naciski cenowe dużych sieci handlowych, na biurokrację i nowe postulaty Brukseli w sprawie zmniejszenia śladu węglowego.
Rząd wycofał z debaty projekt nowej ustawy dotyczącej rolnictwa, zaprosił rolników do przedstawienia swych opinii. Jej projekt ma być przygotowany w I półroczu, po uwzględnieniu poprawek, także przewidujących zmniejszenie kłopotliwych procedur administracyjnych. FNSEA jest np. przeciwny regule przeniesienia do Francji norm europejskich i opowiada się za ustawą z 2021 r., która zmierza do ochrony dochodów rolników. Rząd uwzględnił wcześniej postulaty i przewidział przeznaczenie w budżecie na rolnictwo 4 mld euro w ciągu 3 lat, w tym 1,3 mld w tym roku.