Surowo ukarać za Pegasusa. Raport speckomisji Parlamentu Europejskiego

Przytłaczającą większością głosów europosłowie zatwierdzili w poniedziałek raport speckomisji śledczej PEGA, która badała wykorzystania Pegasusa i równoważnych programów inwigilacyjnych. KE i państwa członkowskie zostały wezwane do pociągnięcia do odpowiedzialności tych, którzy używali Pegasusa do szpiegowania smartfonów polityków i dziennikarzy.

Publikacja: 08.05.2023 21:09

Surowo ukarać za Pegasusa. Raport speckomisji Parlamentu Europejskiego

Foto: Stock Adobe

Analizą PEG objęto wykorzystanie Pegasusa w Polsce, Hiszpanii, Grecji, na Cyprze i na Węgrzech. Komisja zebrała informacje z Izraela, gdzie oprogramowanie zostało wykonane przez firmę NSO.

Za przyjęciem sprawozdania w speckomisji oddano 30 głosów za, a tylko kilka było przeciw lub wstrzymujących się.  W raporcie wzywa się do ustanowienia surowych zasad używania i wprowadzania do obrotu oprogramowania szpiegującego oraz do ścisłej współpracy z innymi krajami.

„Wzywamy do ustanowienia bardzo surowego zestawu warunków dotyczących korzystania z oprogramowania szpiegującego typu Pegasus. Ramy te muszą zostać wprowadzone do końca roku i odpowiadają de facto moratorium. Prosimy również o utworzenie europejskiego laboratorium technologicznego, na wzór Citizen Lab, w szczególności w celu udzielania pomocy obywatelom” – wyjaśnił europosłanka Saskia Bricmont (Zieloni/EFA) .

Czytaj więcej

Prokuratura bada, za co kupiono Pegasusa

Trwające 14 miesięcy dochodzenie parlamentarne zakończyło się „rzuceniem światła na antydemokratyczne i nielegalne praktyki niektórych rządów UE".  Przewodnicząca speckomisji Sophie in 't Veld zarzuciła też Komisji Europejskiej, że zwleka ze stanowczymi krokami w sprawie nielegalnej inwigilacji w UE. Skrytykowano też Radę UE (ministrowie krajów Unii), która przed kilkoma miesiącami zakomunikowała europosłom z PEGA, że wykraczają poza swe uprawnienia.

– To zapewne najwszechstronniejsze świadectwo nadużyć z oprogramowaniem szpiegowskim w UE. Ale pomimo ogromnej skali tego skandalu Komisja Europejska oraz Rada UE nie podjęły żadnych działań. Ich inercja i milczenie czyni je współwinnymi . Kiedy demokracja UE jest zagrożona, Komisja i Rada nie mogą już ukrywać się za fikcją zgodności działań inwigilacyjnych z przepisami krajowymi. Muszą bezzwłocznie wdrożyć zalecenia Parlamentu – przekonywała Sophie in 't Veld.

Jak donosi serwis internetowy Deutsche Welle, najbardziej negatywnymi bohaterami raportu PEGA są władze Węgier i Polski. Raport potwierdza wstępne wnioski PEGA, że w Polsce doszło do poważnych naruszeń i do niewłaściwego wdrażania prawa unijnego.

– Jesteśmy głęboko zaniepokojeni możliwością, że rząd PiS może używać oprogramowania szpiegowskiego do ponownego ingerowania w nadchodzące wybory parlamentarne w Polsce – komentował  hiszpański europoseł Juan Ignacio Zoido z ramienia centroprawicowej frakcji Europejskiej Partii Ludowej (m.in. PO, PSL, CDU).

Komisja podkreśliła, że nadużywanie Pegasusa w Polsce „należy rozpatrywać w kontekście kryzysu praworządności w kraju, który rozpoczął się w 2015 roku, kiedy rząd rozpoczął demontaż systemu sądownictwa i od tego czasu systematycznie przejmował najważniejsze instytucje w kraju, instalując lojalistów partyjnych we wszystkich strategicznych urzędach”. Z raportu PEGA ma wynikać, że zmiany legislacyjne wprowadzane przez rządzącą większość zminimalizowały "prawa ofiar", a środki prawne i prawo zadośćuczynienia w praktyce straciło znaczenie.

Na Węgrzech Pegasus miał być, zdaniem PEGA, częścią „wyrachowanej i strategicznej kampanii mającej na celu zniszczenie wolności mediów i wolności słowa". A władze wykorzystały to oprogramowanie szpiegowskie w celu „wprowadzenia systemu nękania, szantażu, gróźb i nacisków wobec niezależnych dziennikarzy, mediów, przeciwników politycznych i organizacji społeczeństwa obywatelskiego”. Raport wskazuje, że choć rząd Viktora Orbana powołuje się na względy „bezpieczeństwa narodowego”, to twierdzenia, że inwigilowane za pomocą Pegasusa osoby stanowią zagrożenie dla „bezpieczeństwa narodowego” nie są wiarygodne.

Europosłowie wytknęli także innym rządom w UE, m.in w Niemczech, niechęć do udzielania informacji i współpracy z komisją specjalną.

Rekomendacje z raportu PEGA muszą jeszcze zostać poddane pod głosowanie posłów na sesji plenarnej europarlamentu, prawdopodobnie stanie się to do końca czerwca.

Analizą PEG objęto wykorzystanie Pegasusa w Polsce, Hiszpanii, Grecji, na Cyprze i na Węgrzech. Komisja zebrała informacje z Izraela, gdzie oprogramowanie zostało wykonane przez firmę NSO.

Za przyjęciem sprawozdania w speckomisji oddano 30 głosów za, a tylko kilka było przeciw lub wstrzymujących się.  W raporcie wzywa się do ustanowienia surowych zasad używania i wprowadzania do obrotu oprogramowania szpiegującego oraz do ścisłej współpracy z innymi krajami.

Pozostało 88% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach