Z komunikatu Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze wynika, że Łukasz Mejza jest podejrzany o złożenie fałszywych oświadczeń majątkowych.
Śledztwo w tej sprawie wszczęto pod koniec 2023 roku. Chodziło o brak w oświadczeniu majątkowym informacji o wartym 500 tys. zł mieszkaniu. Jak donosiła Wirtualna Polska, o 59-metrowym mieszkaniu informował sam poseł Mejza w poprzednio składanych oświadczeniach majątkowych. Dziennikarze WP sprawdzili, że wciąż jest właścicielem tego lokalu i zawiadomili zielonogórską prokuraturę. W swoim oświadczeniu złożonym 13 listopada 2023 r., czyli na początku obecnej kadencji Sejmu, Łukasz Mejza wymienił m.in. 180 tys. zł kredytu na mieszkanie, ale informację o posiadaniu mieszkania pominął. Po publikacji poseł wysłał do kancelarii marszałka Sejmu korektę swojego oświadczenia majątkowego, w której dodał mieszkanie.
Prokuratura: podejrzenie popełnienia przez posła Łukasza Mejzy jedenastu przestępstw
Prokurator Robert Kmieciak podał w komunikacie, że "zgromadzony materiał dowodowy w postaci m.in. oświadczeń majątkowych, oględzin mieszkania, dokumentacji uzyskanej z Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Urzędu skarbowego, uzasadnił dostatecznie podejrzenie popełnienia przez posła na Sejm RP Łukasza Mejzy jedenastu przestępstw”. Jak doprecyzował: „siedmiu z art. 233 § 6 k.k. w zw. z art. 233 § 1 k.k., to jest podania nieprawdy lub zatajenia prawdy w siedmiu złożonych w latach 2021-2024 oświadczeniach o stanie majątkowym w trybie ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonaniu mandatu posła i senatora polegającym na zatajeniu bądź wskazania nieprawdziwych danych dotyczących stanu majątkowego. Trzech przestępstw z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne polegających na podaniu nieprawdy w roku 2021 w trzech oświadczeniach o stanie majątkowym złożonych w trybie tej ustawy jako sekretarz stanu w Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, a następnie sekretarza stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki polegającym na zatajeniu bądź wskazania nieprawdziwych danych dotyczących stanu majątkowego. Ponadto działania posła oceniono jako naruszające art. 231 k.k. uznając, że funkcjonariusz publiczny – poseł na Sejm RP nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku zgłoszenia wymaganych ustawą informacji w okresie nie później niż w ciągu 30 dni do prowadzonego przez Marszałka Sejmu rejestru korzyści o jakim mowa w art. 35a ustawy o wykonaniu mandatu posła i senatora”.
Pociągnięcie posła na Sejm RP do odpowiedzialności karnej możliwe jest po uprzednim uzyskaniu zgody Sejmu.
Czytaj więcej
Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze wszczęła śledztwo ws. nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym posła PiS Łukasza Mejzy. Parlamentarzysta nie umieścił w nim informacji o wartym 500 tys. zł mieszkaniu.