Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet

Na polecenie prokuratury policja przeszukała zielonogórskie mieszkanie posła PiS Łukasza Mejzy - dowiedziała się Wirtualna Polska. Chodzi o nieprawidłowości w jego oświadczeniu majątkowym.

Publikacja: 26.03.2024 13:46

Łukasz Mejza

Łukasz Mejza

Foto: PAP/Andrzej Lange

dgk

Jak donosi Wirtualna Polska, polityk miał pominąć w oświadczeniu majątkowym  pokój na poddaszu, który przynależy do jego mieszkania. Za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Łukasz Mejza kupił mieszkanie w Zielonej Górze w 2018 r. od firmy PBS Szymanowscy i Wspólnicy. Jednym z jej wspólników był Daniel Szymanowski, z którym Mejzę łączyły interesy — byli wspólnikami w firmie Vinci Sport.  W grudniu 2023 roku Daniel Szymanowski został nieprawomocnie skazany za przywłaszczenie 420 tys. zł z innej spółki zajmującej się budownictwem. W 2021 r. WP opisywała, że były wspólnik Szymanowskiego, a obecnie likwidator spółki PBS Szymanowscy i Wspólnicy, Tomasz Siemiński ujawnił, że jego firma zapłaciła za wykończenie mieszkania Mejzy 50 tys. zł i podarowała mu za złotówkę miejsce postojowe warte 10 tys. złotych. Informacja o mieszkaniu nie znalazła się w żadnym oświadczeniu majątkowym Łukasza Mejzy. Dopiero po pytaniach dziennikarzy  Mejza złożył korektę dokumentu i przesłał ją do Sejmu.

Policja w mieszkaniu posła Łukasza Mejzy

8 marca na polecenie Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze policja przeszukała mieszkanie Mejzy. Posła PiS nie było w domu, ale była jego partnerka. Przeszukanie ujawniło, że  z mieszkania Mejzy na ostatnim piętrze prowadzą schody na poddasze zaadaptowane na gabinet posła PiS z biurkiem i biblioteczką.

Po przeszukaniu poseł Mejza nie złożył zażalenia na przeszukanie. Nie odpowiedział też na pytania WP w tej sprawie.

Materiał zebrany podczas przeszukania jest teraz analizowany przez prokuraturę. Ewentualne przedstawienie zarzutów musiałaby jednak zostać poprzedzone uchyleniem posłowi immunitetu przez Sejm.

Czytaj więcej

Majątek posła Mejzy: prokuratura wszczęła śledztwo

Jak donosi Wirtualna Polska, polityk miał pominąć w oświadczeniu majątkowym  pokój na poddaszu, który przynależy do jego mieszkania. Za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Łukasz Mejza kupił mieszkanie w Zielonej Górze w 2018 r. od firmy PBS Szymanowscy i Wspólnicy. Jednym z jej wspólników był Daniel Szymanowski, z którym Mejzę łączyły interesy — byli wspólnikami w firmie Vinci Sport.  W grudniu 2023 roku Daniel Szymanowski został nieprawomocnie skazany za przywłaszczenie 420 tys. zł z innej spółki zajmującej się budownictwem. W 2021 r. WP opisywała, że były wspólnik Szymanowskiego, a obecnie likwidator spółki PBS Szymanowscy i Wspólnicy, Tomasz Siemiński ujawnił, że jego firma zapłaciła za wykończenie mieszkania Mejzy 50 tys. zł i podarowała mu za złotówkę miejsce postojowe warte 10 tys. złotych. Informacja o mieszkaniu nie znalazła się w żadnym oświadczeniu majątkowym Łukasza Mejzy. Dopiero po pytaniach dziennikarzy  Mejza złożył korektę dokumentu i przesłał ją do Sejmu.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach