Czas na reformę tymczasowego aresztowania. Areszt domowy coraz bliżej

Chcemy ucywilizować stosowanie tymczasowego aresztowania Polsce. Kładziemy na stole gotowy projekt - mówi dr. Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Publikacja: 11.04.2024 18:40

Czas na reformę tymczasowego aresztowania. Areszt domowy coraz bliżej

Foto: Adobe Stock

Prawnicy i organizacje pozarządowe od lat alarmują, że tymczasowe aresztowanie jest w Polsce zdecydowanie zbyt często stosowane. Koncepcji na rozwiązanie tego problemu jest niemało. Krakowski Instytut Prawa Karnego właśnie opublikował projekt w tej sprawie. Jaki jest wasz pomysł?

Naszym pomysłem jest zmiana prawa w ten sposób, żeby ucywilizować stosowanie tymczasowego aresztowania w Polsce. Funkcjonujące przepisy są nadużywane, dlatego próbujemy cos zmienić w Kodeksie postępowania karnego.

Jakie zmiany zatem proponujecie?

Po pierwsze chcemy wprowadzenia jawności posiedzeń aresztowych już na etapie postępowania przygotowawczego. Oczywiście nie w każdym przypadku, ale uważamy, że co do zasady powinny one być jawne. Umożliwi to kontrolę społeczną postępowań dotyczących tymczasowego aresztowania.

Po drugie proponujemy usunięcie kontrowersyjnej przesłanki stosowania tymczasowego aresztowania z art. 258 par. 2 czyli surowości kary. Niestety często sądy stosują ją jako przesłankę samoistną w sytuacji kiedy zatrzymanemu grozi kara co najmniej 8 lat pozbawienia wolności. Ten mechanizm ułatwia automatyzm stosowania tymczasowego aresztowania. Dlatego należy go znieść.

Czytaj więcej

Tymczasowe aresztowanie do reformy. Co mówią o niej eksperci?

W projekcie proponujecie też zapewnienie podejrzanemu dostępu do obrońcy od pierwszego przesłuchania.

Zmusza nas do tego dyrektywa unijna. Zgodnie z nią, jeżeli sam zainteresowany sobie tego życzy, to obrońca powinien być obecny już od samego początku postępowania. Jest to bardzo istotne, ponieważ na pierwszym etapie postępowania osoba podejrzewana może powiedzieć coś, czego na dalszych etapach nie będzie można już odwrócić. Chodzi chociażby o sytuację, w której osoba z niepełnosprawnością intelektualną przyzna się do winy. Poza tym ta zmiana wprowadzi „równość broni” oskarżyciela i obrońcy. Prokurator wraz z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie będzie musiał wysyłać akta zarówno do sądu jak i do obrońcy. Pozwoli to adwokatowi na zapoznanie się z aktami od razu.

Wiąże się to z kolejną waszą propozycją, którą jest wprowadzenie obowiązku udostępniania akt w postaci elektronicznej? Czy tradycyjna forma już nie wystarcza?

Dzięki temu adwokat będzie mógł od razu zapoznać się z aktami, szybciej rozpocznie budowanie linii obrony i argumentacji przeciwko stosowaniu tymczasowego aresztu. Nierzadko dochodzi do sytuacji, kiedy obrońca dostaje obszerne akta na godzinę przed posiedzeniem aresztowym i ma mniejsze szanse w konfrontacji z prokuratorem, który te akta dobrze zna.

Niektóre organizacje pozarządowe proponują poszerzenie katalogu środków zapobiegawczych o np. areszt domowy. Co Pan sądzi o takim rozwiązaniu?

Znamy te postulaty i odpowiadamy na nie w projekcie. Proponujemy rozszerzenie katalogu środków zapobiegawczych o areszt domowy. Jest to środek bardzo potrzebny, mniej dolegliwy niż tymczasowe aresztowanie i mniej destrukcyjny dla życia. Uważamy, że można byłoby go stosować np. w zastępstwie przedłużania tymczasowego aresztowania o kolejne miesiące. Oczywiście taki areszt domowy należałoby „oprzyrządować” w Kodeksie karnym wykonawczym o chociażby dozór elektroniczny i zakaz zbliżania się.

Zmian w projekcie jest dużo więcej, jak chociażby skrócenie z nie więcej niż trzech miesięcy do nie więcej niż miesiąca możliwego czasu trwania i przedłużania tymczasowego aresztowania. Spowodowałoby to częstszą kontrolę stosowania tego środka.

Jak wskazują eksperci problem z nadużywaniem tymczasowego aresztowania może leżeć też po stronie prokuratury. Lawinowo bowiem wzrosła liczba wniosków prokuratorów o zastosowanie tymczasowego aresztowania. 2022 r. był pod tym względem rekordowy. Jak rozwiązać ten problem?

Na to nie ma recepty w prawie. To czy prokurator będzie masowo wnioskował o stosowanie tymczasowego aresztowania zależy niestety od klimatu politycznego w prokuraturze. Podobnie jest z decyzjami sędziów, którzy przez ostatnie lata mogli także czuć polityczne oczekiwanie jak najczęstszego używania tego środka. Niestety taki klimat stworzył minister Zbigniew Ziobro. Wydaje się, że zmiana tego klimatu już następuje.

A czy jest klimat polityczny na przyjęcie waszego projektu?

Rozmawialiśmy już z ministrem Bodnarem na temat naszego projektu. Powiedział, że komisja kodyfikacyjna zajmie się w trybie pilnym różnymi kwestiami bieżącymi, w tym także stosowaniem tymczasowego aresztowania, jako jedną z najbardziej istotnych kwestii. Nie sądzę, żeby komisja miała skrajnie odmienne od nas zdanie i uważała projekt za nietrafiony. Oczywiście spodziewamy się, że niektóre szczegóły będą wymagały zmiany, ale wierzymy, że ostatecznie nasze propozycje spotkają się z akceptacją komisji.

Czy będzie to projekt obywatelski, rządowy, poselski?

My opublikowaliśmy projekt. Położyliśmy na stole gotowe rozwiązania wraz z uzasadnieniem i mamy nadzieję, że ktoś tego skorzysta.

Czytaj więcej

Bartosz Pilitowski: niemal połowa sędziów nie odmawia prokuratorom aresztowania

Prawnicy i organizacje pozarządowe od lat alarmują, że tymczasowe aresztowanie jest w Polsce zdecydowanie zbyt często stosowane. Koncepcji na rozwiązanie tego problemu jest niemało. Krakowski Instytut Prawa Karnego właśnie opublikował projekt w tej sprawie. Jaki jest wasz pomysł?

Naszym pomysłem jest zmiana prawa w ten sposób, żeby ucywilizować stosowanie tymczasowego aresztowania w Polsce. Funkcjonujące przepisy są nadużywane, dlatego próbujemy cos zmienić w Kodeksie postępowania karnego.

Pozostało 91% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach