Sprawa wróciła na wokandę p po czerwcowym orzeczeniu Sądu Najwyższego. Toczy się w trybie niejawnym. – We wtorek zostały odebrane mowy obrończe. 20 grudnia nastąpi ogłoszenie wyroku w trybie jawnym - powiedział mecenas Jacek Dubois, pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych w tej sprawie.
W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego i jego b. zastępcę Macieja Wąsika na trzy lata więzienia, m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas "afery gruntowej" w 2007 r. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych b. członków kierownictwa CBA.
Zanim Sąd Okręgowy w Warszawie zbadał ich apelację, w listopadzie 2015 r. prezydent Duda ułaskawił wszystkich czterech.
Po wygranych przez PiS wyborach Kamiński objął funkcję koordynatora służb specjalnych, a Wąsik został jego zastępcą. W 2019 r. Kamiński został szefem resortu spraw wewnętrznych i administracji, Wąsik jest tam wiceministrem.
W 2016 r. SO uchylił wyrok SR i wobec aktu łaski prawomocnie umorzył sprawę. Od tego kasacje do Sądu Najwyższego złożyli oskarżyciele posiłkowi (m.in. oskarżony o łapówkę Piotr Ryba oraz rodzina Andrzeja Leppera).