Dokonanie reasumpcji głosowania podczas posiedzenia Sejmu nie było zgodne z regulaminem izby

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie miała prawa zarządzać ponownego głosowania w sprawie nowelizacji ustawy medialnej – mówią zgodnie eksperci. Chodzi o zmiany uderzające w jedną stację telewizyjną.

Publikacja: 12.08.2021 19:51

Dokonanie reasumpcji głosowania podczas posiedzenia Sejmu nie było zgodne z regulaminem izby

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Na marszałek Sejmu Elżbietę Witek spadają cięgi za zarządzenie reasumpcji głosowania za przerwaniem posiedzenia Sejmu. Może zostać nawet odwołana. Nie zmienia to faktu, że po ponownym głosowaniu Sejm uchwalił kilka ustaw, w tym budzącą emocje ustawę zwaną lex TVN.

Nadużyty bezpiecznik

Padają nawet oskarżenia, że między jednym a drugim głosowaniem doszło do „handlu głosami". Dowodów na razie nie przedstawiono – poseł Paweł Kukiz zaprzecza, by rozmawiał o jakichś korzyściach. Poseł Jarosław Sachajko z jego partii twierdził, że doszło do pomyłki, bo sądził, że głosuje nad odroczeniem głosowania nad ustawą ws. Akademii Zamojskiej, a że w swym ugrupowaniu był „prowadzącym" głosowanie, czyli tym, który podpowiada jaka jest linia klubu, pomyliło się 3 posłów, w tym sam Kukiz.

Czytaj też:

"Lex-TVN" w Sejmie: czy po reasumpcji zostaną tylko emocje

Jednak według ekspertów zgłoszenie takiej pomyłki w tym głosowaniu to wystawienie głosów na licytację. To nie kukizowcy, lecz 30 posłów PiS wniosło o reasumpcję „z uwagi na nieprecyzyjne zarządzenie głosowania o odroczenie bez podania daty odroczenia".

Powtórne głosowanie w tej samej sprawie reguluje art. 189 Regulaminu Sejmu i zgodnie z nim marszałek może je zarządzić, a Sejm dokonać, gdy wynik głosowania budzi „uzasadnione wątpliwości". Wniosek pisemny co najmniej 30 posłów może być zgłoszony wyłącznie na posiedzeniu, na którym odbyło się głosowanie. Reasumpcja to bezpiecznik, gdy są wątpliwości co do przebiegu i wyniku głosowania, np. gdy zawiedzie elektroniczny system do głosowania. Dochodzi tu jednak do nadużyć, bo powodem reasumpcji nie może być chęć zmiany wyniku przegranego głosowania.

Tutaj uchwalono nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, tzw. lex TVN, ale także kilka innych ważnych ustaw.

Zadanie dla Senatu

– Zarządzenie reasumpcji w tym wypadku było bezprawne, taki też charakter ma ustawa uchwalona w kolejnym głosowaniu. Dlatego Sejm powinien przyjąć uchwałę o jej odrzuceniu, nie wdając się w żadne głosowania nad poprawkami, bo tego cynicznego nieaktu prawnego nie należy legitymizować – uważa Stanisław Rymar, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku. Problem w tym, że owej bezprawności nie ma dziś kto orzec. – Mógłby Trybunał Konstytucyjny, oceniając prawidłowość procesu legislacyjnego nad tą ustawą, gdyby została zaskarżona. O zasadach prawidłowej legislacji mówi art. 2 Konstytucji. Ale nie spodziewam się tego po Trybunale w obecnym składzie – dodaje sędzia Rymar.

Skargę do TK może zainicjować prezydent jeszcze przed podpisaniem ustawy w ramach kontroli prewencyjnej, co opóźniałoby wejście jej w życie, gdyż TK ma na jej zbadanie dwa miesiące.

Niektórzy przywołują też tzw. rozproszoną kontrolę konstytucyjności, czyli orzeczenia sądów powszechnych w konkretnych sprawach (tak robił sędzia Igor Tuleya ws. wydarzeń w Sali Kolumnowej Sejmu z 2016 r.). Zawiadomienie ws. marszałek Witek ma być złożone. Teoretycznie za nadużycie uprawnień lub niedopełnienie obowiązku grozi do trzech lat więzienia – i teoretycznie to sprawa dla prokuratury. Co się tyczy ewentualnej odpowiedzialności marszałek Sejmu, nie wchodzi w rachubę Trybunał Stanu, bo jemu ona nie podlega, jak wszyscy parlamentarzyści (poza wąskim wyjątkiem, gdyby prowadziła działalność, korzystając z majątku Skarbu Państwa lub samorządu terytorialnego).

Padają też stwierdzenia o odpowiedzialności karnej marszałek za nadużycie uprawnień, ale prof. Marek Chmaj, który nie ma wątpliwości, że nie było podstaw do reasumpcji, ocenę tej kwestii zostawia prokuraturze. Nie ma natomiast mowy o odpowiedzialności posłów, którzy głosując za reasumpcją, niejako wspierali marszałek, gdyż czynili to w ramach poselskiego mandatu objętego immunitetem (materialnym) posła.

Do niedawna TK wskazywał, że samo naruszenie regulaminu przy głosowaniu nad ustawą nie wystarcza do uznania jej za niekonstytucyjną.

– Tu naruszenie jest cięższego kalibru – wskazuje Wojciech Hermeliński, sędzia TK w stanie spoczynku – gdyż nie było podstaw do zarządzenia reasumpcji, bo nie jest ona przewidziana na wypadek pomyłki posła czy posłów w głosowaniu, ale na wypadek technicznych awarii, kiedy np. system elektroniczny nie odnotuje poprawnie głosu posła czy posłów. Przegłosowanie przez Sejm wniosku marszałek o reasumpcję nie znosi tego uchybienia i przenosi się ono na później uchwalone ustawy.

O zbadanie ustawy, ale już podpisanej i opublikowanej, może wystąpić grupa posłów, ale na wyrok TK można czekać długo, a ustawa korzysta z domniemania legalności.

Nie zmienia to faktu, że zastrzeżenia do jej ważności z powodu proceduralnych uchybień przy jej uchwalaniu byłyby podnoszone przez prawników w ewentualnych procesach (także koncesyjnych) i dostarczyby sądom dodatkowych argumentów.

Zaskakująca poprawka

Niespodziewanym efektem uchwalenia nowelizacji ustawy medialnej jest przyjęcie w niej głosami 228:226 poprawki posłów Konfederacji („za" był także Jarosław Gowin i czterech jego posłów). Zaskoczenie polega na tym, że sejmowa komisja rekomendowała odrzucenie tej poprawki. Odbiera ona Radzie Mediów Narodowych kompetencje ws. powoływania i odwoływania zarządu TVP i zwraca je Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji – jak w grudniu 2016 r. orzekł TK. Powoływanie zarządu mediów publicznych to najważniejsze zadanie RMN.

Na marszałek Sejmu Elżbietę Witek spadają cięgi za zarządzenie reasumpcji głosowania za przerwaniem posiedzenia Sejmu. Może zostać nawet odwołana. Nie zmienia to faktu, że po ponownym głosowaniu Sejm uchwalił kilka ustaw, w tym budzącą emocje ustawę zwaną lex TVN.

Nadużyty bezpiecznik

Pozostało 94% artykułu
Prawo karne
Łapówka z Odessy za dyplomy Collegium Humanum. Sensacyjne ustalenia prokuratury
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konsumenci
Sprawy frankowiczów w sądach przyspieszą. Znamy projekt ustawy frankowej
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Podatki
Chcesz ulgę podatkową na kocioł gazowy? Musisz kupić go do końca roku
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Prawo na świecie
Czy Donald Trump jako prezydent może się sam ułaskawić, czy też musi odbyć karę?
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni