Wczoraj Sejm zajmował się wnioskami o uchylenie immunitetu dla polityków Nowoczesnej - Ryszarda Petru i Kamili Gasiuk-Pihowicz.
O zgodę na uchylenie immunitetu Gasiuk-Pihowicz wnioskował Dawid Jackiewicz, były minister skarbu. Zdaniem posłanki brał on udział "w awanturze, która doprowadziła do śmierci bezdomnego człowieka. Polityk PiS wdał się z nim w szarpaninę, popchnął go, głowa tego bezdomnego człowieka roztrzaskała się o beton" - jak mówiła w lipcu ubiegłego roku w Sejmie. W grudniu 2007 roku prokuratura we Wrocławiu umorzyła postępowanie tej sprawie.
Wyniki głosowania ws. immunitetów posłów Nowoczesnej były niemal identyczne - za zgodą na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Petru głosowało 262 posłów, w przypadku Gasiuk-Pihowicz - o dwóch parlamentarzystów mniej.
Czytaj więcej: Sejm zgodził się na areszt Gawłowskiego, uchylił immunitety Petru i Gasiuk-Pihowicz
Dziś wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki poinformował, że prezydium Sejmu podjęło decyzję o ukaraniu Gasiuk-Pihowicz.