Sasin był pytany o turbulencje w PiS, po tym jak z partii odeszło dwóch radnych z sejmiku województwa małopolskiego — Józef Gawron i Piotr Ćwik. Ten ostatni jest zarazem ministrem w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy.
- Naprawdę? Jakie turbulencje? - odpowiedział pytaniem Sasin.
- Pana Gawrona nie znam, jest nas wielu w PiS, nie udało mi się poznać wszystkich członków. Pana ministra (Ćwika) znam dobrze, poznałem go jako wojewodę, potem jako ministra w Kancelarii Prezydenta i cenię, to jest na pewno strata — dodał. Ćwik odszedł z PiS, ale pozostał w klubie PiS w sejmiku województwa małopolskiego, aby „służyć mieszkańcom”.
- Zawsze jest to przykre, jeśli ktoś podejmuje taką decyzję jaką podjął. Jest to konsekwencja tego co działo się w sejmiku małopolskim, tego rokoszu, który miał tam miejsce — mówił Sasin.
Sasin nawiązał do ciągnącego się przez wiele tygodni konfliktu w kwestii powołania zarządu województwa, w sejmiku, w którym PIS ma większość (21 z 39 radnych), ale mimo to w pięciu próbach nie był w stanie wybrać na marszałka województwa Łukasza Kmity, kandydata forsowanego przez Jarosława Kaczyńskiego, wobec sprzeciwu części radnych. Ostatecznie marszałkiem województwa został Łukasz Smółka.