Miedwiediew ostrzega przed włączeniem Ukrainy do NATO. Ponownie grozi bronią jądrową

Zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew przekonuje, że możliwość przyjęcia Ukrainy do NATO jest dla Rosji zagrożeniem, które kraj wyeliminować.

Publikacja: 03.07.2023 08:04

Miedwiediew ostrzega przed włączeniem Ukrainy do NATO. Ponownie grozi bronią jądrową

Foto: kremlin.ru

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 495

"My (Rosja) zawsze prosiliśmy tylko o jedno - aby wziąć pod uwagę nasze obawy i nie zapraszać byłych części naszego kraju do NATO" - napisał Miedwiediew, były prezydent i premier Rosji, w artykule dla państwowej gazety "Rossijskaja Gazieta".

"Zwłaszcza tych, z którymi mamy spory terytorialne. Dlatego nasz cel jest prosty - wyeliminować zagrożenie członkostwa Ukrainy w NATO" - dodał zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji.

Czytaj więcej

Minister obrony Niemiec, Boris Pistorius, o Ukrainie w NATO: Warunki ustalimy po wojnie

Jednym z powodów rozpoczęcia przez Rosję inwazji na Ukrainę, była chęć powstrzymania NATO przed ekspansją w pobliżu jej granic.

Miedwiediew zapowiedział, że Moskwa jest gotowa celowo uczynić obecny konflikt trwałym, ponieważ "jest to kwestia istnienia Rosji".  

Miedwiediew wraca do gróźb atomowych

Rosja i Zachód muszą osiągnąć porozumienie w sprawie konfliktu na Ukrainie, ponieważ w przeciwnym razie strony będą musiały "zatracić się" w wojnie nuklearnej - pisze Miedwiediew.

"Apokalipsa nuklearna jest nie tylko możliwa, ale i całkiem prawdopodobna - może być jednym ze sposobów rozwiązania obecnej konfrontacji" - dodał.

Jego zdaniem istnieją ku temu dwa powody. Po pierwsze, "nasi przeciwnicy postanowili naprawdę pokonać największą potęgę nuklearną - Rosję", a po drugie, "broń nuklearna była już używana przez kogo i gdzie, co oznacza, że nie ma tabu!".

III wojna światowa może być sposobem na rozwiązanie obecnego konfliktu, ale w tym przypadku "po prostu nie będzie zwycięzców" - stwierdził.

Temat Ukrainy w NATO na szczycie sojuszu na Litwie

Kwestia członkostwa Ukrainy w NATO jest jedną z kilku spraw, którymi zajmą się przywódcy podczas spotkania w Wilnie, w dniach 11 i 12 lipca.

Niektórzy sojusznicy, zwłaszcza ci z Europy Wschodniej, którzy znajdują się bliżej Ukrainy i Rosji, opowiadali się za bardziej konkretną ścieżką dla Kijowa, aby kraj dołączył do sojuszu obronnego po zakończeniu wojny.

Czytaj więcej

Zełenski nie pojedzie na szczyt NATO, jeśli Ukraina nie otrzyma zaproszenia do sojuszu

Inni europejscy urzędnicy, zwłaszcza ci z Europy Zachodniej i Południowej, argumentowali, że przyspieszone wejście Ukrainy do NATO może być zbyt prowokacyjne i że może to oznaczać ryzyko dla sojuszu, nawet jeśli dojdzie do zakończenia walk, zwłaszcza jeśli Rosja nadal będzie rościć sobie pretensje do ukraińskiego terytorium.

"My (Rosja) zawsze prosiliśmy tylko o jedno - aby wziąć pod uwagę nasze obawy i nie zapraszać byłych części naszego kraju do NATO" - napisał Miedwiediew, były prezydent i premier Rosji, w artykule dla państwowej gazety "Rossijskaja Gazieta".

"Zwłaszcza tych, z którymi mamy spory terytorialne. Dlatego nasz cel jest prosty - wyeliminować zagrożenie członkostwa Ukrainy w NATO" - dodał zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji.

Pozostało 86% artykułu
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Kontrole na granicy z Niemcami. Kto i czego powinien się spodziewać?