Resort sprawiedliwości o zarzutach NIK: Absurdalne

Zatrważający brak rzetelności Najwyższej Izby Kontroli - tak wiceszef resortu sprawiedliwości Marcin Romanowski skomentował przedstawiony dziś raport NIK na temat Funduszu Sprawiedliwości.

Publikacja: 30.09.2021 14:31

Resort sprawiedliwości o zarzutach NIK: Absurdalne

Foto: PAP, Rafał Guz

amk

Koordynatorzy kontroli NIK przedstawili dziś Raport Izby dotyczący dysponowania finansami Funduszu Sprawiedliwości, który podlega pod resort Zbigniewa Ziobry.

Wynika z niego, że na działania niezwiązane ze swoimi statutowymi celami  Fundusz Sprawiedliwości przeznaczył 280 mln zł.

Czytaj więcej

Raport NIK o Funduszu Sprawiedliwości: 280 mln zł wydane niecelowo

Na zarzuty NIK odpowiedział wiceminister Marcin Romanowski, który w resorcie odpowiada za Fundusz Sprawiedliwości.

Konferencja została zorganizowana przed powstającą  Kliniką Budzik dla dorosłych, która jest finansowana m.in. z Funduszu Sprawiedliwości. Jak mówił Romanowski, "to najlepszy przykład pożytecznych działań Funduszu. Wśród tych pacjentów 50-70 proc. to ofiary przestępstw".

Romanowski stwierdził, że zarzuty Najwyższej Izby Kontroli są "absurdalne", kwota 280 mln, o której mówi raport, jest to kwota przeznaczona na zakup sprzętu dla szpitali i wyposażenie straży pożarnej w sprzęt ratujący życie. Co według Romanowskiego jest zgodne z założeniami Funduszu.

- Każdorazowo wydatki dla straży pożarnej opiniowane są przez powiatowych komendantów SP, a dla szpitali przez wojewódzkich lekarzy specjalistów, więc nie są arbitralne, co zarzuciła NIK- stwierdził Romanowski.

Po konferencji NIK Ministerstwo Sprawiedliwości zamieściło w mediach społecznościowych informacje dotyczące działań Funduszu:

Romanowski odrzucał też zarzuty o powiązania rodzinno-towarzyskie, którymi miało się kierować Ministerstwo Sprawiedliwości przy rozdysponowywaniu dotacji. Stwierdził, że w raporcie wskazano powiązania nie między instytucją, która uzyskuje środki a Ministerstwem Sprawiedliwości, ale w ramach owej instytucji.

- Różnego rodzaju powiązania towarzyskie czy różne inicjatywy społeczne są czymś normalnym w świecie organizacji pozarządowych i jest to bardzo częsta sytuacja - ocenił Romanowski.

- Dopóki będę odpowiedzialny za Fundusz Sprawiedliwości, każda osoba pokrzywdzona w wyniku przestępstwa otrzyma pomoc, bez względu na to, gdzie pracuje, jakie ma poglądy i zarobki. Takie są zasady Funduszu Sprawiedliwości i prawa człowieka, na których straży stoi Ministerstwo Sprawiedliwości - powiedział wiceminister

Dodał, że jest "smutnym paradoksem", że "pełen absurdalnych zarzutów i błędnych wniosków raport" podpisał prezes NIK, na którym mogą ciążyć zarzuty popełnienia przestępstwa.

Koordynatorzy kontroli NIK przedstawili dziś Raport Izby dotyczący dysponowania finansami Funduszu Sprawiedliwości, który podlega pod resort Zbigniewa Ziobry.

Wynika z niego, że na działania niezwiązane ze swoimi statutowymi celami  Fundusz Sprawiedliwości przeznaczył 280 mln zł.

Pozostało 90% artykułu
Polityka
Hanna Gronkiewicz-Waltz idzie do PE. Była prezydent Warszawy przyjmie mandat
Polityka
Powódź w Polsce. Jak Donald Tusk przejął narrację i pokazał sprawczość
Polityka
List otwarty w obronie dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostro
Polityka
Marcin Kierwiński składa mandat do PE. Kto go zastąpi?
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Polityka
Senator Krzysztof Kwiatkowski: Jestem pod wrażeniem mobilizacji ludzi niosących pomoc