Europejska Konferencja Organizacji Konia Arabskiego (ECAHO) to najbardziej wpływowe stowarzyszenie tego typu na Starym Kontynencie. Jego wiceprezesem została właśnie Polka Anna Stojanowska. Tę funkcję pełniła też przez dwie poprzednie czteroletnie kadencje, jednak jej wybór można uznać za zaskoczenie. Stojanowska nie jest już bowiem głównym specjalistą ds. hodowli koni w Agencji Nieruchomości Rolnych, która wchodzi w skład ECAHO. Zwolniono ją w lutym ubiegłego roku wraz z prezesami stadnin koni arabskich w Janowie Podlaskim i Michałowie – Markiem Trelą i Jerzym Białobokiem.
– Gdy kończyła się moja kadencja, jasno powiedziałam, że nie reprezentuję już krajowej hodowli. Jednak dla gremium nie miało to większego znaczenia. Nie wiem, kto mnie oficjalnie zgłosił, choć na pewno nie Polska, a kontrkandydata nie było. Padło 45 głosów „za" i jeden wstrzymujący – relacjonuje Anna Stojanowska.
Jak zagłosowała Polska? Agencja Nieruchomości Rolnych informuje, że na zjeździe ECAHO kraj reprezentowały dwie osoby: prezes polskiego Jockey Clubu Tomasz Chalimoniuk i szef stadniny w Michałowie Maciej Grzechnik. „Wybór wiceprezesa ECAHO przebiegał w głosowaniu tajnym, zatem nie posiadamy informacji, w jaki sposób osoby te głosowały w sprawie pani Anny Stojanowskiej" – podkreśla ANR.
Marek Szewczyk, były redaktor naczelny „Konia Polskiego", pisał na swoim blogu Hipologika.pl, że ANR próbowała zablokować wybór Stojanowskiej, wysyłając pismo do władz ECAHO. Istnienie listu udało nam się nieoficjalnie potwierdzić. Jednak ANR dementuje. „Korespondencja pomiędzy ANR a biurem ECAHO nie dotyczyła kandydatury pani Anny Stojanowskiej" – podkreśla agencja.
– Ten wybór to kolejny dowód fachowości zwolnionych specjalistów od koni – komentuje Marek Szewczyk. Powód? Funkcje w organizacjach międzynarodowych wciąż pełnią też Jerzy Białobok i Marek Trela.