Co zrobić, gdy w wypełnionym przez administrację skarbową e-PIT jest pomyłka? Zapytaliśmy o to Ministerstwo Finansów. Odpowiedziało, że fiskus poprawi ją tylko wtedy, gdy powstała z jego winy. Gorzej, jeśli za błąd odpowiada sam podatnik. Wtedy on musi skorygować zeznanie.
Czytaj także: PIT za 2018 r.: kto nie ma e-PIT, rozlicza się sam
E-PIT to nowa, wprowadzona w tym roku formuła rozliczenia rocznego, czyli elektroniczne zeznanie sporządzone przez administrację skarbową. Resort finansów podaje, że skorzystało z niej 8,8 mln osób. Największym atutem e-PIT jest to, że można było z nim nic nie robić. A i tak został złożony (automatycznie, 30 kwietnia).
Czy to oznacza, że osoby, które skorzystały z nowych rozwiązań, mogą spać spokojnie? Nie. Okazuje się bowiem, że w przygotowanych przez urzędników zeznaniach są pomyłki.
Nieprawidłowe koszty
– Skorzystałem z e-PIT, ale teraz okazało się, że jest w nim błędnie wyliczona kwota kosztów z praw autorskich. Wygląda na to, że została przeniesiona z informacji od pracodawcy PIT-11. Co teraz zrobić, kto odpowiada za błąd, czy korygować zeznanie? – pyta nasz czytelnik.