W ostatnich latach szerokim echem odbijają się działania i debaty dotyczące zmiany płci, szczególnie u dzieci. Procedura ta, nazywana również tranzycją płci lub korekcją płci, wśród lekarzy i psychologów uchodzi za coraz bardziej kontrowersyjną. W świetle nowych doniesień i wyników badań naukowych kolejne kraje zachodnie wycofują się z rutynowego kierowania dzieci z zaburzeniami tożsamości płciowej na zmianę płci. A instytucje naukowe oraz medyczne zalecają ostrożność i ostrzegają, czasem nawet formalnie zakazując takich praktyk.
Czytaj więcej
„Życie” Olivera Hermanusa to luźna adaptacja filmu Akiry Kurosawy z 1952 r. z domieszką Dickensowskiej „Opowieści wigilijnej”. Bill Nighy stworzył w niej najlepszą kreację w karierze.
Kraje skandynawskie zaalarmowały jako pierwsze
To państwa Europy Północnej przodowały w zmienianiu płci osobom małoletnim, mając do tego bardzo liberalne podejście. Jednakże w roku 2020 Finlandia dokonała przeglądu dowodów mających potwierdzać skuteczność tej procedury na poprawę stanu pacjentów. Okazało się, że nie da się wyciągnąć jednoznacznych wniosków – brakowało twardych danych, które mówiłyby, że tranzycja płciowa leczy. Fiński Urząd ds. Zdrowia (fin. Palveluvalikoima, ang. Council for Choices in Health Care in Finland) zdecydował więc o stanowczym ograniczeniu zmiany płci u dzieci, pozwalając na nią jedynie w pojedynczych, eksperymentalnych przypadkach.
Poza brakiem dowodów, że korekcja płci pomaga wyleczyć dysforię płciową (cierpienie z powodu poczucia nieprzynależności do własnej płci), duży problem stanowiły też blokery dojrzewania, czyli substancje hamujące działanie hormonów płciowych, podawane dzieciom na pierwszym etapie do zmiany płci. Leki te są również wykorzystywane do chemicznej kastracji pedofilów. Pojawia się coraz więcej informacji i wyników badań wskazujących, że blokery dla młodego, rozwijającego się ciała człowieka niosą często poważne skutki uboczne, takie jak depresja, zaburzenia lękowe, osteopenia i osteoporoza (nawet u nastolatków), zaburzenia układu krążenia, łagodne i złośliwe nowotwory wątroby. Skutki ich działania są nieodwracalne również dla wyglądu: powodują ginekomastię u chłopców czy pojawienie się zarostu na twarzy dziewcząt, a także jabłka Adama.
Rok po ogólnokrajowej zmianie w Finlandii na podobny krok zdecydował się szwedzki Instytut Karolinska. Jest to uniwersytet medyczny wraz z siecią szpitali uniwersyteckich, w skali międzynarodowej znany m.in. z przyznawania Nagrody Nobla z medycyny lub fizjologii. W 2021 roku zablokował możliwość przeprowadzania zmiany płci u osób małoletnich we wszystkich swoich jednostkach, a szczególnie w Szpitalu Dziecięcym im. Astrid Lindgren.