Nowatorskie napady na bank

Moim ulubionym zespołem jest Porcupine Tree, ale w ostatnim czasie wróciłem też do Metalliki. Przesłuchałem ich najnowszy album „72 Seasons” i muszę przyznać, że jestem w pozytywnym szoku.

Publikacja: 12.05.2023 17:00

Nowatorskie napady na bank

Foto: materiały prasowe

Ostatnio mój czas na czytanie jest ograniczony, znacznie więcej piszę. Jest jednak książka, która ogromnie przypadła mi do gustu, miałem przyjemność przeczytać ją grubo przed premierą. Mam na myśli książkę Przemysława Piotrowskiego „La Bestia”. To dzieło z kategorii true crime, które opowiada o największym seryjnym mordercy współczesnych czasów – Luisie Alberto Garavito Cubillosie. Autor w sposób reportażowy opisał jego działania oraz jego motywacje. Muszę przyznać, że książka zrobiła na mnie kolosalne wrażenie. W głowie mi się nie mieści, że przez całą dekadę morderca mógł grasować po kraju, mordować dzieci i przez dziesięć lat nikt go nie mógł złapać. To wstrząsająca historia, która do tej pory siedzi mi w głowie. Polecam wszystkim miłośnikom tego typu literatury.

Czytaj więcej

Za dużo nowości

Kiedy piszę, zaszywam się w domku pod lasem, gdzie nie mam telewizora i jestem z dala od cywilizacji. Ale ostatnio postanowiłem nadrobić popularny serial „Dom z papieru”. Nie jest to świeża produkcja, ale muszę powiedzieć, że zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie swoim nowatorskim podejściem do gatunku sensacyjnego opowiadającego o napadzie na bank. Świetnie się bawiłem, oglądając ten serial. Emocje i akcja – to wszystko tu grało.

Mam bogatą kolekcję płyt muzycznych, które włączam w zależności od nastroju. Jednak moim ulubionym zespołem jest Porcupine Tree, w zeszłym roku wydali nowym album „Closure/Continuation” i słucham go bardzo często. Muszę również powiedzieć, że wróciłem do Metalliki i przesłuchałem ich najnowszy album „72 Seasons” i muszę przyznać, że jestem w pozytywnym szoku.

Czytaj więcej

Filozofia chodzenia

Moja najnowsza książka „Burza” jest zupełnie innego rodzaju niż te, które pisałem wcześniej. Wyszedłem poza swoją strefę komfortu, którą do tej pory były kryminały, i napisałem coś, co chodziło mi po głowie od 30 lat. To dzieło inspirowane stylem Stephena Kinga, czyli horror and mystery. Łączy w sobie kryminał, horror z odrobiną fantastyki mówiący o człowieku posiadającym dar cofania się w czasie. Niesie to za sobą pewne konsekwencje. W tle toczy się śledztwo w sprawie odnalezionych zwłok chłopca, które prowadzi komisarz Lewicka. Obie sprawy się łączą i wtedy zaczyna się główna akcja.

– not. luko

Mieczysław Gorzka – (ur. 1969 r. w Środzie Wielkopolskiej)

Autor cyklu powieściowego „Cienie przeszłości” i „Wściekłe psy”. Jego najnowsza książka to „Burza”. Ukazała się w kwietniu nakładem wydawnictwa Skarpa Warszawska.

Ostatnio mój czas na czytanie jest ograniczony, znacznie więcej piszę. Jest jednak książka, która ogromnie przypadła mi do gustu, miałem przyjemność przeczytać ją grubo przed premierą. Mam na myśli książkę Przemysława Piotrowskiego „La Bestia”. To dzieło z kategorii true crime, które opowiada o największym seryjnym mordercy współczesnych czasów – Luisie Alberto Garavito Cubillosie. Autor w sposób reportażowy opisał jego działania oraz jego motywacje. Muszę przyznać, że książka zrobiła na mnie kolosalne wrażenie. W głowie mi się nie mieści, że przez całą dekadę morderca mógł grasować po kraju, mordować dzieci i przez dziesięć lat nikt go nie mógł złapać. To wstrząsająca historia, która do tej pory siedzi mi w głowie. Polecam wszystkim miłośnikom tego typu literatury.

Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Jędrzej Pasierski: Dobre kino dla 6 widzów
Plus Minus
„Konklawe”: Efektowna bajka o konklawe
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Plus Minus
Pułapki zdrowego rozsądku