Ostatnio mój czas na czytanie jest ograniczony, znacznie więcej piszę. Jest jednak książka, która ogromnie przypadła mi do gustu, miałem przyjemność przeczytać ją grubo przed premierą. Mam na myśli książkę Przemysława Piotrowskiego „La Bestia”. To dzieło z kategorii true crime, które opowiada o największym seryjnym mordercy współczesnych czasów – Luisie Alberto Garavito Cubillosie. Autor w sposób reportażowy opisał jego działania oraz jego motywacje. Muszę przyznać, że książka zrobiła na mnie kolosalne wrażenie. W głowie mi się nie mieści, że przez całą dekadę morderca mógł grasować po kraju, mordować dzieci i przez dziesięć lat nikt go nie mógł złapać. To wstrząsająca historia, która do tej pory siedzi mi w głowie. Polecam wszystkim miłośnikom tego typu literatury.
Czytaj więcej
Kiedy piszę, zaszywam się w domku pod lasem, gdzie nie mam telewizora i jestem z dala od cywilizacji. Ale ostatnio postanowiłem nadrobić popularny serial „Dom z papieru”. Nie jest to świeża produkcja, ale muszę powiedzieć, że zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie swoim nowatorskim podejściem do gatunku sensacyjnego opowiadającego o napadzie na bank. Świetnie się bawiłem, oglądając ten serial. Emocje i akcja – to wszystko tu grało.
Mam bogatą kolekcję płyt muzycznych, które włączam w zależności od nastroju. Jednak moim ulubionym zespołem jest Porcupine Tree, w zeszłym roku wydali nowym album „Closure/Continuation” i słucham go bardzo często. Muszę również powiedzieć, że wróciłem do Metalliki i przesłuchałem ich najnowszy album „72 Seasons” i muszę przyznać, że jestem w pozytywnym szoku.
Czytaj więcej
Książka dla piechurów, serial o szkoleniu młodych gejsz, a także islandzki film oraz muzyka z tejże wyspy.