Trzy lata po wileńskiej inscenizacji powieści W.G. Sebalda „Austerlitz” Krystian Lupa powraca do twórczości niemieckiego pisarza.
– Na pewno będzie to sztuka nieprzyjemna – mówił mi Krystian Lupa przy okazji premiery poświęconej mu książki „Artysta. Wizjoner”, wydanej przez Teatr Powszechny w Łodzi. – Spektakl o tajemnych mechanizmach zarówno politycznych, jak i kulturowych niszczących ludzi. O ludziach, którzy popełnili samobójstwo dlatego, że zostały zniszczone ich marzenia.
Już z Genewy, w czasie prób, z datą 10:49 16.04.2023, Krystian Lupa napisał tak:
- „Wyjechali" („Die Ausgewanderte” → ci co „wywędrowali" z ojczystego miejsca) to cztery opowieści o zniszczonych życiach ludzkich, o utracie sensu, i zrujnowanych potencjach ludzkiej osobowości. Opowieści o zainicjowanych przez społeczność albo kulturowe mechanizmy epoki, przez eksterminacje i wykluczenia - błędnych drogach rozwoju osobowości, i powolnej destrukcyjnej pracy zafałszowanego w ten sposób życia. Opowieści o genezie i rozwoju nowotworu ludzkiej duszy - motywu samobójstwa. Wybrałem do spektaklu w Genewie i Paryżu dwie z tych opowieści „Paul Bereyter" (zakończone samobójstwem duchowe zabłąkanie byłego, charyzmatycznego nauczyciela Sebalda) i „Ambros Adelwarth” (pełna niejasności, z wolna zapadająca się w mrok życiowej klęski historia stryjecznego dziadka Sebalda). Widzę w nich możliwość osobliwego dyptyku, w którym pokrewne motywy umocowane w odmiennych kontekstach mogą się w sobie przeglądać i, mam nadzieję, w odkrywczy sposób konfrontować. Przy pomocy aktorów, którzy ucieleśniając enigmatyczne i niedopowiedziane postaci Sebaldowskich bohaterów, podejmują rodzaj śledztwa, do jakiego prowokuje autor w swej narracji, gdzie prawie bez własnego komentarza przytacza opowieści świadków - nie do końca kompetentnych pośrednich narratorów - inicjujemy ryzykowną grę. A czasem nawet polemikę z Sebaldowską narracją - przekonani coraz gruntowniej i głębiej, że Sebald przez prowokację taką strategią narracyjną oczekuje od czytelnika takiej polemicznej współ-kreacji z autorem... To dla nas najbardziej fascynująca istota tej prozy.
„Kroniki zranionej Europy” – tak zapowiada Comédie de Genève premierę zaplanowaną na 1 czerwca.