Przypomnijmy tweet z platformy X Katarzyny Kotuli, minister ds. równości, który brzmiał tak: „Instrukcja, jak przerwać ciążę, zostanie umieszczona za chwilę na mojej stronie na Facebooku, na mojej stronie na Instagramie, a także na Twitterze po to, żebyście do czasu, kiedy nie zmienimy tego barbarzyńskiego prawa, wiedziały, jak możecie tę ciążę przerwać bezpiecznie”. Następnie zapowiadane przez siebie wpisy opublikowała na rzeczonych platformach.
Czytaj więcej
Post Katarzyny Kotuli z instrukcją wykonania aborcji nie był przestępstwem, nie doszło do nawoływania do popełnienia przestępstwa, ani do pochwały dla czynu zabronionego – uważa adwokat Radosław Baszuk.
Proaborcyjne prowokacje ocierające się o przestępstwo
Można by wzruszyć ramionami i przejść do porządku dziennego nad politycznym happeningiem minister, ale jest kilka wątpliwości. Przede wszystkim taka, że rząd i jego ministrowie powinni starać się reprezentować większość obywateli, a nie tylko ich skrajną część. Tymczasem minister Katarzyna Kotula w kwestiach światopoglądowych wyraża poglądy charakterystyczne właśnie dla skrajnej części społeczeństwa, podobnie zresztą jak jej macierzyste środowisko polityczne. Problem w tym, że jeśli chce się pełnić funkcję ministra, warto rozumieć istotę tego stanowiska, a także warto zachować umiar i zamknąć swoje radykalne przekonania na czas sprawowania urzędu głęboko do szuflady. Co więcej, tego rodzaju prowokacje ocierają się o przestępstwo, lepiej więc zostawić je na inne, niefunkcyjne czasy.
Złośliwi mówią, że być może jedynym ratunkiem dla lewicy byłoby wchłoniecie jej przez Platformę Obywatelską, która możliwe że „ucywilizuje” polityków tego ugrupowania.
Trzeba również pamiętać, że lewica weszła do rządu z poparciem niecałych 7 proc. głosujących Polaków. Mimo to angażuje się w kwestie najbardziej wrażliwe dla społeczeństwa i chce przemeblowania świata na swój radykalny sposób w najbardziej delikatnych sferach życia obywateli, takich jak rodzina, macierzyństwo czy edukacja. Nadaje tym kwestiom przy okazji skrajny wymiar i narzuca ograniczone spojrzenie na rzeczywistość.