Czeka nas w tym roku szereg zmian, które choć są jeszcze społecznie nierozpoznane, mogą stanowić początek rewolucji humanizującej działanie instytucji publicznych, organizacji i przedsiębiorstw. Pewność co do słuszności tych rozwiązań wiąże się także z ogromnym oporem i całą paletą emocji, które wywołają. Dlatego tak ważne jest, żeby zarządzić nimi, także od strony społecznej.
Chodzi o dwie bardzo ważne regulacje: obowiązkowe standardy ochrony dzieci we wszystkich placówkach, organizacjach, klubach sportowych i innych miejcach zajmujących się dziećmi i młodzieżą; oraz system ochrony tzw. sygnalistów, czyli osób informujących o nadużyciach.
Czytaj więcej
Kampanie informacyjne, zasady wysłuchania nieletnich przez sąd, ułatwione wykrywanie pornografii czy lepszy dostęp do terapii dla byłych i potencjalnych sprawców przemocy seksualnej – to podstawowe założenia rządowego planu.
Na czym polegają obowiązkowe standardy ochrony dzieci i system ochrony tzw. sygnalistów
Pierwsze nakładają obowiązek weryfikacji personelu w rejestrze sprawców seksualnych, wprowadzają procedury postępowania w przypadku podejrzenia krzywdzenia, regulują formę komunikowania się z młodymi ludźmi poza placówkami, dostępu do urządzeń cyfrowych i wielu innych aspektów tworzących przyjazne środowisko do życia, rozwoju, spędzania wolnego czasu.
Jeśli chodzi o ochronę sygnalistów, trwają właśnie intensywne prace nad ustawą, której unijny obowiązek wdrożenia minął ponad dwa lata temu. Osoby ujawniające nadużycia, w tym dotyczące zdrowia publicznego, korupcji, wolności i praw obywatela, objęte muszą zostać szczególną ochroną pracodawcy. Zgłoszenia te muszą być ewidencjonowane. Na ich podstawie wszczynane będą postępowania. Istnieniu nowego prawa towarzyszyć będzie najprawdopodobniej system darmowych porad prawnych, a także – miejmy nadzieję – w niektórych przypadkach właściwego wsparcia psychologicznego. W dużych przedsiębiorstwach, instytucjach publicznych, powiatach i gminach powyżej 10 tysięcy mieszkańców będą musiały powstać zespoły zajmujące się utrzymaniem i obsługą systemu, którego integralną częścią będzie istnienie anonimowych i nieanonimowych kanałów zgłaszania naruszeń. Warto zaznaczyć, że w przypadku świadomego, bezpodstawnego i instrumentalnego „oskarżenia” wyciągane będą też wobec zgłaszającego konsekwencje prawne i zawodowe.