Zakup przez LOT niemieckiej czarterowej linii lotniczej Condor wzbudził samo zachwyt w rządzie, o czym świadczyła entuzjastyczna wypowiedź premiera. Wobec znikomych efektów wcześniejszych inwestycji dokonanych przez Skarb Państwa w prywatne spółki warto bliżej się przyjrzeć transakcji PGL w Condora.
Niemiecka linia lotnicza Condor zatrudnia 4900 pracowników i posiada 58 samolotów, w tym 16 przestarzałych Boeingów B 767, które w najbliższych 2-3 latach muszą być wymienione na nowe maszyny. Przed transakcją, w której konkurentami LOT-u były fundusze Apollo Global z USA oraz Greybull z Wielkiej Brytanii, zarząd Condora podjął, według niemieckiej prasy („Handelsblatt" i „Frankfurter Allgemeine Zeitung"), redukcję zatrudnienia, która miała objąć 170 osób w centrali oraz 150 osób personelu pokładowego. Z oświadczenia prezesa Condora oraz szefa związków zawodowych w firmie wynika, że dalsze redukcje mają być zakończone, bowiem pod nowym właścicielem przewiduje się ekspansję.
LOT zobowiązał się spłacić finansowanie rządowe dla Condora na kwotę 380 mln euro, a cena zakupu prawdopodobnie wyniosła 250-300 mln euro, czyli w sumie 2,66-2,88 mld zł. Pieniądze na zakup postawiły banki Pekao SA, PKO BP oraz PZU SA pod gwarancje Banku Gospodarstwa Krajowego. Powyższe orientacyjne kwoty inwestycji mogą ulec korekcie z dwóch powodów. Po pierwsze strony nie podały do wiadomości kwoty zakupu. A po drugie, wg oświadczenia prezesa Condora spółka miała odłożone część środków na spłatę zobowiązań wobec rządu Hestii i federalnego. W każdym razie kwota zapłacona przez PGL za Condora wyniesie najprawdopodobniej łącznie ok 2.5 mld zł.
Pamiętajmy też, że choć LOT od kilku lat jest zyskowny, to wynik w 2018 r. wyniósł zaledwie 45,1 mln zł (zysk operacyjny 215,5 mln zł), a zysk operacyjny Condora za okres 2018/19 57 mln euro (240 mln zł). PGL z kolei w 2018 miał stratę w wysokości 81 mln zł, a to PGL jest podstawowym inwestorem w tej transakcji ze strony polskiej.
Dla wyliczenia prawdopodobnej wartości, a zatem i ceny zakupu brak jest podstawowych parametrów w postaci wyników finansowych Condora oraz przewidywanej projekcji na najbliższe trzy do pięciu. Notowane na giełdach linie lotnicze tak w Europie, jak i USA „chodzą" przy wskaźniku P/E pomiędzy 4,5 a 8-10, co przy uśrednieniu mogłoby dać dla Condora ten wskaźnik na poziomie 6-7. Czyli, gdyby zysk netto Condora wyniósł 25-30 mln euro, jego wartość można by określić na 150/175-175/210 mln euro, a więc nieco poniżej wstępnych ocen jakie pojawiły się w mediach niemieckich i brytyjskich.