Sąd Najwyższy podjął uchwałę ws. zasiedzenia nieruchomości

Sąd, decydując o zasiedzeniu, sam może ustalić datę nabycia nieruchomości. Nie jest w tej sprawie związany z ustaleniami wniosku złożonego w tej sprawie do sądu.

Aktualizacja: 24.10.2018 14:56 Publikacja: 24.10.2018 08:18

Sąd Najwyższy podjął uchwałę ws. zasiedzenia nieruchomości

Foto: Adobe Stock

Sąd Najwyższy podjął uchwałę, że sąd ma prawo zmienić datę zasiedzenia nieruchomości, mimo że wiąże go zakaz orzekania na niekorzyść.

Była to odpowiedź na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Olsztynie. Rozstrzygał on spór dotyczący zasiedzenia przez nadleśnictwo prawie 40 ha zabudowanych gruntów rolnych. Odwołanie w tej sprawie wniósł spadkobierca osoby, która w latach 70. wyjechała do Niemiec.

W 1974 r. naczelnik gminy wydał decyzję o przejściu gruntów na Skarb Państwa, a po kilku latach przekazał je nadleśnictwu. Po jakimś czasie nieruchomością zaczął się interesować spadkobierca dawnego właściciela, który przed laty wyjechał do Niemiec. Udało się mu doprowadzić do tego, że w 2013 r. wojewoda stwierdził nieważność decyzji naczelnika o przejściu gruntów na własność SP. Wówczas nadleśnictwo wystąpiło z wnioskiem do sądu rejonowego o zasiedzenie, a ten go uwzględnił.

Sąd ustalił, że nadleśnictwo jest posiadaczem samoistnym. Stwierdzenie przez wojewodę nieważności decyzji w sprawie przejścia nieruchomości na własność SP spowodowało, że obecnie grunt należy do dawnego właściciela. Wniosek o zasiedzenie jest więc w pełni zasadny. Zdaniem SR istnieje utrwalona linia orzecznicza, która pozwala na zasiedzenia gruntu nadleśnictwu.

Odwołanie wniósł spadkobierca dawnego właściciela. Według niego grunt był wyłączony z obrotu cywilnoprawnego, a nadleśnictwo władało nim dla dobra innych, a zatem nie może go zasiedzieć. Posiadanie nie miało więc cech posiadania właścicielskiego. Sąd okręgowy, rozpoznając apelację, nabrał wątpliwości natury prawnej. Mianowicie sąd rejonowy, decydując o zasiedzeniu, wskazał inną datę zasiedzenia, aniżeli wynikająca z wniosku nadleśnictwa złożonego do sądu.

Powstało więc pytanie natury prawnej, czy w sprawie o nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie sąd okręgowy jest związany zakazem pogorszenia sytuacji odwołującego się co do daty nabycia prawa własności.

Sąd Najwyższy uznał, że w wypadku dat dotyczących zasiedzenia zakazu nie stosuje się. Sąd może podać w orzeczeniu o zasiedzeniu inne, aniżeli te wynikające z wniosku podmiotu starającego się o zasiedzenie. ©?

Sygnatura akt: III CZP 1/18

Sąd Najwyższy podjął uchwałę, że sąd ma prawo zmienić datę zasiedzenia nieruchomości, mimo że wiąże go zakaz orzekania na niekorzyść.

Była to odpowiedź na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Olsztynie. Rozstrzygał on spór dotyczący zasiedzenia przez nadleśnictwo prawie 40 ha zabudowanych gruntów rolnych. Odwołanie w tej sprawie wniósł spadkobierca osoby, która w latach 70. wyjechała do Niemiec.

Pozostało 82% artykułu
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Przerwanie wałów w Jeleniej Górze Cieplicach. Jest stanowisko dewelopera
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie