W stolicy Japonii odnotowano wzrost czynszów o 9,6 proc. Stało się tak po części z powodu wzrostu płac, a ogłoszenie, że Tokio będzie gospodarzem olimpiady 2020 oraz skutki wzrostu podatku od dóbr konsumpcyjnych z 5 do 8 proc. (ogłoszonego w kwietniu), przesunęły część potencjalnych kupców mieszkań na miejski rynek wynajmu. Jeśli premier Abe zrealizuje swoje plany użycia instrumentów fiskalnych i monetarnych do redukcji presji deflacyjnej, czynsze nadal mogą rosnąć w ostatnich miesiącach roku.
5. Guangzhou
Brak nowych mieszkań, a także skala bogacenia się w Guangzhou, są kluczowymi determinantami 4,4 -proc. rocznego wzrostu czynszów. Ponieważ ceny domów zaczęły spadać w głównych i prowincjonalnych miastach Chin, popyt ze strony inwestorów poszukujących mieszkań na wynajem również osłabł. Jednocześnie deweloperzy coraz częściej proponują inwestorom promocyjne ceny.
To spowodowało ograniczenie dostępności mieszkań czynszowych na rynku pierwotnym w ostatnim roku. Poprawa gospodarek London, Pekin i Singapur zajęły odpowiednio 10., 11. i 12. miejsce, lecz oczekuje się, że w 2015 roku poprawią swoje pozycje w tym rankingu. - Światowe centra finansów również zaczynają się ponownie wspinać w rankingach wraz z poprawą ich gospodarek - mówi dziennikarzom "The Telegraph" Kate Everett-Allen. - Londyn stał się światowym centrum, do którego ściągają wielkie korporacje - dodaje.
A liczba prawników i finansistów osiedlających się w mieście w tym roku, przewyższa liczbę pracowników branży technologicznej. Podjęte w Azji środki schładzania cen nieruchomości, takie jak ograniczenia w kupnie drugiego domu i żądanie większego wkładu własnego przy kredycie hipotecznym, wypchnęło ludzi na rynek wynajmu, szczególnie na jego luksusową część.
Oczekuje się, że również w Hongkongu czynsze wzrosną w przyszłym roku i miasto powróci do czołowej "dwunastki", a nowe podatki nałożone na zagranicznych właścicieli zmuszą wielu imigrantów do wynajmu nieruchomości.