Osoby, które otrzymują świadczenie uzupełniające w pełnej wysokości, nie będą miały obniżonej jego kwoty na skutek marcowej waloryzacji emerytur i rent. Sejm przegłosował nowelizację ustawy o emeryturach i rentach z FUS wraz z rządową autopoprawką. Wynika z niej, że łączna kwota świadczenia uzupełniającego i innych świadczeń nie będzie mogła przekroczyć 1700 zł.
Przypomnijmy: świadczenie uzupełniające przysługuje osobie niezdolnej do samodzielnej egzystencji, nawet gdy otrzymuje świadczenia z ZUS lub KRUS. Obecnie ich łączna kwota nie może jednak przekroczyć 1600 zł miesięcznie brutto. Znajduje tu zastosowanie zasada złotówka za złotówkę. Im wyższą emeryturę lub rentę otrzymuje osoba niesamodzielna, tym niższe będzie świadczenie uzupełniające. Bez rządowej autopoprawki niepełnosprawni nie odczuliby marcowej waloryzacji emerytur i podwyżek najniższych świadczeń. Ich świadczenia uzupełniające mogłyby zostać pomniejszone.
Czytaj także:
500 plus dla niepełnosprawnych - co po waloryzacji rent i emerytur
Zgodnie z informacjami przesłanymi przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych 5 proc. osób, które otrzymują obecnie 500+ dla niepełnosprawnych, ma je przyznane w kwocie niższej niż 100 zł. Bez rządowej autopoprawki ich świadczenie uzupełniające mogłoby zniknąć.