Najważniejszy komunikat halowej odsłony tournee „Memento mori”, która dotarła do Polski, to koniec żałoby po zmarłym keybordziście Andrew Fletcherze.
Do tej pory, choćby w zeszłym roku w Warszawie, „Behind The Wheel” było ilustrowane fotosami muzyka. Teraz zobaczyliśmy oryginalny teledysk, który jest włoską fiestą. Gahan odrzuca kule, daje się porwać tajemniczej nieznajomej na skuterze, jadą do knajpy, trwa zabawa, Gore gra na akordeonie. Fletcher pojawia się jako jeden z bohaterów radosnego spotkania. Muzycy chwilę potem dedykowali mu „Black Celebration”.
Królowie hard rocka
A jeśli ktoś nie wiedział, dlaczego Depeche Mode nigdy nie chcieli być zaliczani do nurtu new romantic - powinien zobaczyć łódzki show.
Czytaj więcej
Taylor Swift, Dua Lipa, Metallica, Depeche Mode, Foo Fighters zagrają w Polsce w tym roku. Koncerty, niestety, drożeją.
Najpierw rozpętali elektroniczną burzę w „My Cosmos is Mine”. Już wtedy Dave Gahan zaczął wirować w charakterystycznych piruetach z szeroko rozpostartymi ramionami, jakby chciał podkreślić: to mój świat i nikt nie ma prawa ograniczać mojej wolności.