- Wiecie, co mnie denerwuje w Polsce? Mnie wku***ia język polski. Nie rozumiem, po co mówić w tym je***ym języku, kiedy jest język rosyjski. Po prostu nie rozumiem. Chłopaki, nauczcie się k***wa rosyjskiego i mówcie w normalnym języku - mówił Tymoszenko w nagraniu, które pojawiło się na jego profilu na Instagramie.
- Jest przecież imperium rosyjskie, więc po prostu do niego wróćcie i mówcie normalnym językiem - dodał ukraiński artysta.
Nagranie szybko zostało udostępnione dalej przez wielu użytkowników X (dawniej Twitter). Wiele osób zwróciło się w tej sprawie do organizatorów koncertów. Apelowano o odpowiednią reakcję na słowa wypowiedziane przez artystę.
W odpowiedzi na reakcję internautów, Tymoszenko opublikował przeprosiny, w których tłumaczył, że była to "satyra". Nie krył zdziwienia, że jego wypowiedź nie została prawidłowo odebrana.