Przyjęty na wtorkowym posiedzeniu rządu projekt nowego prawa komunikacji elektronicznej ma przynieść spore zmiany dla klientów korzystających z usług telekomunikacyjnych. Ma być implementacją – choć spóźnioną – europejskiej dyrektywy 2018/1972, nazwanej Europejskim Kodeksem Łączności Elektronicznej.
Projekt zakłada poważne wzmocnienie pozycji konsumenta w relacji z dostawcą usług i to jeszcze przed zawarciem umowy. Usługodawca będzie musiał bowiem przekazać cały pakiet informacji dotyczących usługi – tak by klient mógł podjąć w pełni świadomą decyzję i wybrać najkorzystniejszą ofertę. Warunki umowy trzeba będzie zwięźle podsumować na specjalnym, jednolitym w całej UE formularzu – bezpłatnie i na stałym nośniku.
Czytaj więcej
Umowy będą bardziej czytelne dzięki dołączeniu do nich zwięzłego podsumowania istotnych warunków – to jedna z gwarancji dla klientów firm telekomunikacyjnych.
Nowe przepisy zakładają też, że użytkownicy uzyskają dostęp do niezależnego narzędzia pozwalającego porównywać cenę i jakość dostępu do internetu lub komunikatorów. Jeśli nie znajdzie się komercyjny dostawca takiego narzędzia, będzie musiał je zapewnić Urząd Komunikacji Elektronicznej. Wiele z uprawnień dotyczących konsumentów będzie stosowanych także do mikro- lub małych przedsiębiorców oraz organizacji non profit.
Z kolei abonenci, którzy korzystają z usług przedpłaconych (zwanych z angielska pre-paid), będą mogli otrzymać zwrot pozostałych na koncie środków z doładowań, w przypadku wygaśnięcia ważności konta. Dotychczas środki te przepadały.