Jak informuje Rzecznik Finansowy, trzydziestodniowy termin zgłaszania wierzytelności wyznaczył Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie XIII Wydział Gospodarczy przed którym toczy się postępowanie w sprawie upadłości Getin Noble Banku S.A. (sprawie o sygn. akt: WA1M/GU/188/2023). Od ogłoszenia upadłości 20 lipca kredytobiorcy mogą zgłaszać wierzytelność wynikającą z zapłaty przez nich środków w związku z nieważnością umowy kredytowej waloryzowanej w CHF. Zgodnie z art. 115 kodeksu cywilnego, jeśli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień ustawowo wolny od pracy lub na sobotę, termin upływa następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą. To oznacza, że 21 sierpnia to ostatni dzień na zgłoszenie (na stronie RF podana jest data 19 sierpnia).
Rzecznik Finansowy podkreśla, że termin trzydziestodniowy wynika z przepisów Prawa upadłościowego, ale ma charakter sądowy i jego niezachowanie nie wywołuje skutków w postaci utraty prawa zaspokojenia wierzytelności w postępowaniu upadłościowym. Jednak wierzyciel, który zgłosił wierzytelność po upływie terminu wyznaczonego do jej zgłaszania, ponosi zryczałtowane koszty postępowania upadłościowego w wysokości 15 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w trzecim kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa GUS. To oznacza, że opłata za zgłoszenie wierzytelności po 21 sierpnia 2023 r. wyniesie 1010,49 zł.
Czytaj więcej
W związku z ogłoszeniem upadłości Getin Noble Bank, Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało szczegółowe instrukcje na temat tego, jak należy dokonać zgłoszenia wierzytelności.
Ale to nie wszystko. Kredytobiorca, który zwleka ze zgłoszeniem wierzytelności, nie będzie mógł podważać czynności dokonanych w postępowaniu upadłościowym przed zgłoszeniem przez niego wierzytelności. Dotyczy to np. uchwał zgromadzenia wierzycieli, uchwał rady wierzycieli i orzeczeń sędziego-komisarza, a także czynnościach dokonanych przez syndyka. Wierzyciel nie może domagać się powtórzenia tych czynności.
Dalsze zwlekanie może doprowadzić do tego, że wierzytelność w ogóle nie zostanie uwzględniona w planie podziału masy upadłości, jeśli syndyk taki plan złoży. Chodzić może zarówno o plan częściowy, jak i ostateczny plan podziału. Rzecznik Finansowy zaznacza, że takie skutki mogą mieć miejsce, jeśli zgłoszenie nastąpiłoby w odległym terminie od terminu wyznaczonego przez sąd.